UWAGA!

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
„Wilki zagryzły mojego psa”
A moim zdaniem... (od najstarszych opinii)
  • @Yyhk - może niech każdy myśliwy sam strzeli sobie w łeb. Będzie prościej. I taki łeb niech żona powiesi sobie nad kominkiem.
  • Oczywiście, że można ogrodzić. Nie całe pole, ale podwórko przy domu. To jest dbanie o bezpieczeństwo siebie i swoich podopiecznych (dzieci, zwierząt). Z drugiej strony, przecież na wsiach ludziom psów nie jest szkoda - na łańcuch w budzie i heja, marźnie w śniegu całą zimę. Teraz nagle "ojeny wilki pogryzły mojego piesia"
  • Wilk na pewno nie stanowi problemu ale jego populacja nie może być zbyt liczna. W Polsce jak zwykle mamy do czynienia z ekstremami. Albo chronimy na maksa albo eliminujemy do zera. Brak logicznego środka który zagwarantuje populacji przetrwanie na poziomie odnawialności stada. W Polsce mamy dziś ponad 2000 wilków a w kilkakrotnie większych Stanach Zjednoczonych jest 5600 wilków, w sąsiednich Niemczech ich populacja oscyluje w okolicy 1300 i stanowi już duży problem który tam będzie szybko rozwiązywany. W Polsce nie ma problemu bo urzędnik go nie widzi a do tego ma zawsze racje.
  • W Stanach Zjednoczonych nie tylko wilków jest mało. Indian też już jest mało. Ciekawe dlaczego. ..
  • Nie trzeba było nagrywać tylko działać.
  • Warto sprawdzić ile osób zastrzelili w ostatnich 5 latach myslwi. Sporo tego, a jakoś szury się nie boją myśliwych, chociaż statystyka podpowiada, że powinni. Podpowiem, że wilki w ostatnim stuleci NIKOGO NIE zabiły. I ogólnie warto rozmawiać ze specjalistami, jeśli się czegoś nie rozumie. Trwa ogólnopolska nagonka na wilki. Portel wchodzi to jak w masło. Wilk w sidłach pod Młynarami, wilk zastrzelony koło Morąga. Mało wam? Poczytajcie sobie co wypisują szury pod tym tekstem i na waszym FB. I tak się szerzy wśród szurii wiara w bzdety. Szkoda, że za te kliki wilki zapłacą krwią. Brawo.
  • Wilk bez wątpienia jest zwierzęciem pożytecznym dla ekosystemu i nie stanowi zagrożenia dla ludzi o ile watahy są zdrowe a jego populacja nie jest zbyt liczna. W przypadku występowania na niewielkim obszarze nadmiernej ilości osobników będzie atakował stada hodowlane z uwagi na łatwość zdobywania tego rodzaju pożywienia. Wilk jest inteligentny zwierzęciem i szybko się uczy.
  • Lecz się lewaku, ja bym Ci tego nie zrobił co wypisujesz, bo człowiek to człowiek, każdemu należy się szacunek, choćby odrobina
  • @Myśliwy - Rozumiem, ze słowo "lewak", to obelga? Z czego człowiek ma sie leczyć. Wy "prawacy"robicie, co Wam każą lepsi, wierzycie w co Wam każą lepsi, Macie światopogląd, jaki Wam każą lepsi. Smutne życie macie, naprawdę. Nie jestem "lewakiem", ale "prawakiem"nie będę nigdy, mam osobowość.
  • Znam jednego WIlka, w Kamionku Wielkim się szwęda.
  • @Goscueue - Nieogrodzony teren prywatny! To do kogo pretensje? Zadbaj Pan o zabezpieczenie posesji. Ogrodzenie!!! Jesli to problem to kojce dla dla psow i tyle w temacie. Czlowiek nieodpowiedzialny, sam zgotowal taki los wlasnym psom a na wilki zgania. Wilk to zwierze i mysliwy i nie umie zapytac "Hej to Twoj teren i Twoje psy". Mieszkajac przy lesie i majac wilki jako sasiadow wartalo by sie troche wysilic i zaznajomic z ich natura.
  • strzelać
Reklama