Czekam, aż stacje kontroli pojazdów znajdą się pod lupą.
Bo jakim prawem przechodzą badania samochody, może i markowe, lecz bardzo leciwe, które dymią z rur wydechowych!!! Nie mam zamiaru wdychać trucizny, bo Pan diagnosta musi "zarobić" na życie.
Dlaczego Policja nie prowadzi kontroli takich trucicieli ???