Czyszczenie studzienek na Powstańców Warszawskich i pewnie gdzie indziej nic nie da przy takich opadach jak dzisiaj, kanalizacja burzowa pamięta tutaj czasy Niemca i nigdy nie była modernizowana, efekt taki, że ta woda szuka ujścia i zalewa piwnice na sąsiedniej suchej ulicy Królewieckiej.
@Jacek555 - Właśnie. Pamięta Niemca. Czy za Niemca borykali się z takimi problemami podczas większego deszczu? Coś mi się wydaje, że dyrektor EPWiK powinien jutro wylądować u Prezydenta na dywaniku. Od czasów Niemca, to minęło już 100 lat.20 lat temu też były większe deszcze i nie pamiętam, żeby całe miasto pływało. To co się dzieje od kilku lat z kanalizacją to jakaś paranoja. Ktoś w tym EPWiK w ogóle coś robi? Czy tylko odcinamy kupony do emerytury? I nawet nie chcę słyszeć jałowych historii "bo nie mamy piniendzy". Za to macie płacone od miasta i z naszych czynszów. W godzinach pracy. Za robotę. Nie wentylami do góry. Za 20k brutto mogę tam zostać dyrektorem i każdy będzie miał zajęcie przez 8h.