UWAGA!

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
  • Powiedz mi jak można bronić ojczyzny jeśli przez 8 lat byłem wyzywany i nakladano na mnie kontrybucje na utrzymanie republiki pislamskiej
  • Dziecięcy zryw Powstańczy zryw poderwał ich do walki kiedy wybiła godzina W chwyciły za broń odkładając lalki granaty w dziewczęcą dłoń. A włosy powstańczych dziewcząt były białe zamiast kwiatów krew je zdobiła obficie z pieśnią na ustach Warszawo ma za wolną Ojczyznę oddawały swe życie. Płacz matek rozrywał serca gdy ranną córkę do piersi tuliła a krew płynęła jak Polska Wisła na barykadach młodzież walczyła. Płonęły barykady od polskiej krwi czerwienią biły jak maki czerwone i tylko las krzyży znaczył im drogę ranami świeciło miasto wypalone. Hej chłopcy bagnet na broń jedyne co im pozostało młodzieńczy heroizm butelki z benzyną bo broni było mało. Warszawskie dzieci pójdziemy w bój śpiewały gardła ściśnięte będziemy walczyć do ostatniej kropli krwi za każdy kamień twój o wolność to co święte. Ginęli codziennie w nierównej walce i ludzkiej bezsilności na polu chwały złożyli swe życie w rozkwicie swojej młodości. Pochylmy głowy w hołdzie im polegli dla dla wspólnej sprawy dzisiaj w rocznicę oddajmy im hołd chwała Bohaterom Warszawy. Henryk Siwakowski
  • Pochylmy głowy Zagrały karabiny powstańczą pieśń Hej chłopcy bagnet na broń ze znakiem krzyża matki na czole całowałem matczyną dłoń. Łzy słone tylko płynęły po twarzy gdy szedłem do powstania pamiętam ciągle matczyne słowa synku ty się kulom nie kłaniaj. Barykady tylko biły czerwienią jak maki na polnym ugorze wokoło płynęła modlitwa do Boga chroń nas o zbawco Boże. Las krzyży codziennie znaczył nam drogę bo broni było mało lecz honor wielki z pieśnią na ustach do walki serce się rwało. Codziennie ktoś ginął ze słowami na ustach żegnaj Ojczyzno i mama i nowe krzyże stawały w szpalerach kolejny dzień i dramat. 63 dni przelewano krew dla wolności Ojczyzny i chwały lecz wróg się sprężył zabrakło broni i pozostały tylko cuchnące kanały. Padło powstanie w nierównej walce zrosiła ziemię polska krew przelana chwała bohaterom którzy polegli i którzy przeżyli w ranach. Oddajmy im hołd czapki z głów pochylmy głowy w ukłonie dalej nad Ojczyzną szybuję Orzeł Biały i biało czerwona nad Polską płonie. Autor: Henryk Siwakowski Elbląg 30.07.2024
  • Kołysanka A kiedy wybiła godzina W i poszedłeś syneczku do powstania modliłam się za ciebie za życie twe byś ranny na nogach katom się nie kłaniał. Zaśpiewam ci kołysankę synku gdy będziesz usypiał ranny w powstaniu przegarnę twe włosy krwią zbroczone posiedzę przy tobie na twoim posłaniu. Wzniosę ręce do boga wysoko a rany twe łzami obmyję położę koło ciebie biało -czerwoną i zloty medalik na twą szyję. Zaśpiewam ci do snu Warszawo ma wśród Szarych szeregów harcerskiej braci aż zadrżą serca bratnich dusz i hitlerowscy kaci. Hej chłopcy bagnet na broń by bronic honoru Ojczyzny nie szkoda krwi młodzieńczych lat aż się zabliźnią blizny. Do boju polski młodzieży kwiat w tej beznadziejnej walce bo serca młode wolności pragną bić hitlerowskie padalce. Henryk Siwakowski.
  • Nie mam czasu na świętowanie. Muszę zasuwać na podatki ZUS i opłaty. Czynsz w ciągu 2 lat poszedł mi 100 procent w górę. Nie mam czego świętować.
  • @bra - Pomyliło Ci się z 1920 rokiem gdy ruskich pogoniliśmy.
Reklama