Bardzo potrzebna inicjatywa. Truso to legendarna osada, według tamtejszych realiów bez mała na miarę Hamburga. Nie nasza ale wpisująca się w tradycje ówczesnej Europy. Niestety w kraju prawie nie znana o Europie nie wspomnę. Ponadto impreza mało rozpropagowana i wciśnięta gdzieś na peryferiach święta muzyki, targów rolnych w Starym Polu, dni Elbląga i innych imprez których sporo w czerwcu, za to potem niewiele. Czy w Urzedzie Miasta ktoś nad tym panuje? Czy ktoś tam próbuje koordynować to wszystko? Bsp