- A moim
zdaniem - Zobacz 194
komentarze - Zobacz
fotoreportaż - Zobacz lokalizację
zdarzenia na planie - Wersja
do druku - Podaj
dalej
Zamknij
Wpisy w kategorii Wypadki drogowe (śmiertelne)
Proszę czekać
Po godz. 7 na moście na Babicy, prowadzącym do Modrzewiny, doszło do tragicznego wypadku, w którym uczestniczyli kierowcy trzech aut. 49-letni kierowca fiata zginął na miejscu. 35-latek, sprawca potrącenia, był w stanie nietrzeźwym. Jezdnia na moście była oblodzona Zobacz zdjęcia.
Do wypadku doszło na moście na Babicy, prowadzącym do Modrzewiny. Po godzinie 7, na oblodzonej jezdni, 49-letni kierowca fiata zderzył się czołowo z kierowcą hondy. Po stłuczce 49-latek wysiadł z auta, by ustawić trójkąt ostrzegawczy, wtedy został potrącony przez nadjeżdżającego 35-letniego kierowcę bmw. Kierowca fiata zginął na miejscu.
Jak się okazało, mężczyzna kierujący bmw był w stanie nietrzeźwym. Policjanci pobrali od niego krew, by ustalić zawartość alkoholu w organizmie. Wynik: 0,8 promila.
Na miejscu zdarzenia pracują policyjni technicy, prokurator oraz strażacy. Dochodzenie, które przeprowadzą, ustali dokładne okoliczności tego tragicznego wypadku.
Jak się okazało, kierowca hondy uciekł z miejsca zdarzenia. Policjanci odnaleźli go po kilku godzinach.
Aktualizacja godz. 12: - Policjanci z ruchu drogowego około godziny 12 dotarli do kierowcy hondy accord. Przebywał w swoim mieszkaniu. 45-latek był trzeźwy. Powiedział, ze był w szoku i dlatego uciekł.
Prokurator zlecił dodatkowe badania krwi na obecność środków odurzających. Czynności w tej sprawie trwają - informuje Jakub Sawicki z zespołu prasowego Komendy Miejskiej Policji w Elblągu. - Z kolei 35-latek z bmw, które śmiertelnie potrącił 49-latka, trafił do aresztu. Gdy wytrzeźwieje, zostanie przesłuchany.
Jak się okazało, mężczyzna kierujący bmw był w stanie nietrzeźwym. Policjanci pobrali od niego krew, by ustalić zawartość alkoholu w organizmie. Wynik: 0,8 promila.
Na miejscu zdarzenia pracują policyjni technicy, prokurator oraz strażacy. Dochodzenie, które przeprowadzą, ustali dokładne okoliczności tego tragicznego wypadku.
Jak się okazało, kierowca hondy uciekł z miejsca zdarzenia. Policjanci odnaleźli go po kilku godzinach.
Aktualizacja godz. 12: - Policjanci z ruchu drogowego około godziny 12 dotarli do kierowcy hondy accord. Przebywał w swoim mieszkaniu. 45-latek był trzeźwy. Powiedział, ze był w szoku i dlatego uciekł.
Prokurator zlecił dodatkowe badania krwi na obecność środków odurzających. Czynności w tej sprawie trwają - informuje Jakub Sawicki z zespołu prasowego Komendy Miejskiej Policji w Elblągu. - Z kolei 35-latek z bmw, które śmiertelnie potrącił 49-latka, trafił do aresztu. Gdy wytrzeźwieje, zostanie przesłuchany.
ms