Z honorami i ceremoniałem wojskowym przywitano wczoraj na lotnisku w Królewie Malborskim trumnę ze zwłokami kaprala nadterminowego Marcina Rutkowskiego. Żołnierz z I Mazurskiej Brygady Artylerii w Węgorzewie zginął w Iraku w czasie pełnienia służby patrolowej.
Na lotnisko w Królewie przybyli m.in. przedstawiciele Pomorskiego Okręgu Wojskowego, a także dowódca węgorzewskiej brygady, gdzie służył zabity żołnierz oraz jego koledzy z jednostki.
-Kapralu Marcinie Rutkowski, jeszcze nie tak dawno wysyłałem Cię wraz z innymi trzynastoma żołnierzami na misję do Iraku i nie tak wyobrażałem sobie Twój powrót. Los chciał inaczej - mówił pułkownik Francieszek Kochanowski, dowódca brygady.
Dzisiaj w Węgorzewie odbędą się uroczystości pogrzebowe. Udział w nich zapowiedzieli m.in. wiceminister Obrony Narodowej Andrzej Towpik, szef sztabu generalnego wojska polskiego Czesław Piątas i dowódca wojsk lądowych gen. Edward Pietrzyk.
-Kapralu Marcinie Rutkowski, jeszcze nie tak dawno wysyłałem Cię wraz z innymi trzynastoma żołnierzami na misję do Iraku i nie tak wyobrażałem sobie Twój powrót. Los chciał inaczej - mówił pułkownik Francieszek Kochanowski, dowódca brygady.
Dzisiaj w Węgorzewie odbędą się uroczystości pogrzebowe. Udział w nich zapowiedzieli m.in. wiceminister Obrony Narodowej Andrzej Towpik, szef sztabu generalnego wojska polskiego Czesław Piątas i dowódca wojsk lądowych gen. Edward Pietrzyk.
J