W piątek, przed godziną 12 na obwodnicy Elbląga doszło do wypadku. W wyniku zderzenie z TIRem kierowca samochodu alfa romeo odniósł obrażenia ciała i został odwieziony do szpitala.
Jak dowiedzieliśmy się na miejscu wypadku, do zderzenia doszło, gdy kierujący samochodem alfa romeo wyjeżdżał z ulicy Żuławskiej z zamiarem skrętu w lewo. Miał zielone światło. Gdy przecinał nitkę obwodnicy prowadzącą w kierunku Gdańska został uderzony w lewy bok przez samochód ciężarowy marki volvo – kierowca TIRa przejeżdżał przez skrzyżowanie na czerwonym świetle. Kierowca samochodu osobowego został wydobyty z pojazdu przez załogę karetki pogotowia i odwieziony do szpitala.
Na miejscu pracowali policjanci z Sekcji Ruchu Drogowego KMP w Elblągu oraz strażacy, którzy zabezpieczyli rozbity samochód i uprzątnęli jezdnię.
za zaprojektowanie calej tej "obwodnicy" wkoncu powinien ktos beknac. .. nie PIERWSZY i nie OSTATNI wypadek. .osobiscie uwazam za jeden z najbardziej niebezpiecznych odcinkow drogi w Elblagu. ..
no i po raz kolejny wypadek z udziałem tira ! kierowca osobówki w szpitalu a kierowca tira mandat i dalej w trasę bo co tam lekko pognieciony zderzak nie przeszkadza w dalszej jezdzie tylko jakby ta jazda wygladała tak jak powinna to nie doszło by do wypadku ale po co sie zatrzymywac takim tonazem ciezko jest wychamowac na swiatłach no a potem znowu sie rozpędzać lepiej juz jechac a osobówki niech uważają i najlepiej nie wyjeżdzaja na ulicę kierowcy tirów rządzą na drogach tylko dlaczego najwięcej ofiar jest z powodu panów tirowców co drugiego kierowce pozbawiłbym prawa jazdy bo jezdza jakby droga nalezala tylko i wylacznie do nich
Przecież te światła są źle synchronizowane! Od ulicy Żuławskiej zapala się zielone gdy jeszcze na 7 jeszcze pomarańczowe. Druga sprawa to nadmierna prędkość i brak wyobraźni. .. ..
Stanę w obronie kierowcy tira dlatego iż to nie takie proste wyhamować takiego giganta z prędkości 70km/h. Koleś pewno jechał myśląc, że przejedzie jeszcze na zielonym a tu przed nim sie zmieniło światło i nie zdążył wyhamować.
Nie zwalniam jednak z myślenia za kierownicą i życzę poszkodowanej osobie powrotu do zdrowia.
Z drugiej zas strony-tez jestem kierowca-ostatnio slonce tak zaskoczylo kierowcow, ze oslepialo niesamowicie-ja tam mam okulary przeciwsloneczne na szczescie