- Mam nadzieję, że Pana mądrość nie pozwoli politykom zniszczyć tego, co zostało zbudowane, i pozwoli nam dalej wzmacniać nasze relacje – napisał do prezydenta Elbląga mer Tarnopola Serhij Nadal. To fragment odpowiedzi na list, jaki władze Elbląga wystosowały do władz partnerskiego miasta po nagłośnieniu sprawy nadania stadionowi w Tarnopolu imienia Romana Szuchewycza, odpowiedzialnego za ludobójstwo Polaków w Małopolsce Wschodniej.
O Tarnopolu zrobiło się głośno w marcu tego roku, kiedy to Rada Miejska tego ukraińskiego miasta nadała stadionowi imię Romana Szuchewycza, dowódcy Ukraińskiej Powstańczej Armii, odpowiedzialnego za ludobójstwo Polaków w Małopolsce Wschodniej.
- Głównodowodzący UPA był nie tylko wzorowym dowódcą, ale także dobrym sportowcem i liderem w wielu dyscyplinach sportowych. A właśnie teraz w Tarnopolu odbywają się XI zawody sportowo-patriotyczne „Puchar Szuchewycza” – powiedział wówczas mer Tarnopola Serhij Nadał, cytowany przez portal kresy.pl
List do partnerskiego miasta
Decyzja władz Tarnopola wywołała kontrowersje w Polsce. Współpracę z ukraińskim miastem zawiesił na przykład Zamość. Władze Elbląga wysłały do Tarnopola, który od 1992 roku jest miastem partnerskim, list, w którym prezydent i przewodniczący Rady Miejskiej napisali m.in. „Z zaniepokojeniem przyjęliśmy informację o nadaniu problematycznej historycznie nazwy tarnopolskiemu stadionowi miejskiemu. Dotychczasowa współpraca Elbląga i Tarnopola nacechowana była wzajemnym zrozumieniem w wielu kwestiach i polegała na budowaniu pozytywnych relacji, a jej głównym założeniem były działania mogące w sposób konstruktywny jednoczyć i zbliżać mieszkańców naszych miast” (…) Decyzja władz Tarnopola, daleka jest od założeń, które były bliskie w naszych 29-letnich partnerskich kontaktach. Powoduje bolesny dyskomfort w relacjach, jak też staje się uciążliwa dla mających ukraińskie pochodzenie mieszkańców Elbląga, którzy pozytywnie wpisują się w naszą wielokulturowość” - napisali Antoni Czyżyk, przewodniczący Rady Miejskiej i Witold Wróblewski, prezydent Elbląga.
Odpowiedź Tarnopola
Niedawno mer Tarnopola Serhij Nadal odpowiedział na list władz Elbląga. Cytujemy go za tłumaczeniem dokonanym przez elbląskich urzędników.
„Z mediów dowiedzieliśmy się o szerokim rezonansie na decyzję Rady Miejskiej Tarnopola o nadaniu stadionowi miejskiemu w Tarnopolu imienia R. Szuchewycza i próby wykorzystania przez niektóre siły polityczne i polityków Polski oraz wywarcia presji na partnerskie miasta Tarnopola w Polsce, aby zakończyły współpracę.
Naszym zdaniem takie nieprzemyślane działania nie przyniosą korzyści przyjaznym relacjom między naszymi krajami i miastami. Niejednoznaczna i trudna historia i historyczne postacie - uważam, że powinny być przedmiotem szczególnej uwagi każdego narodu. Dlatego chciałbym zaproponować stronie polskiej - Ambasadorowi RP na Ukrainie Panu Bartoszowi Cichockiemu - zwołanie konferencji historyków obu krajów i obalić komunistyczne mity, które są używane w nieprzyjaznej perspektywie.
Popieram, Panie Prezydencie, Pańską opinię wyrażoną w skierowanym do mnie liście, o wzajemnym zrozumieniu podczas 29-letniej współpracy Tarnopola i Elbląga oraz budowaniu dobrych relacji między młodym pokoleniem mieszkańców Tarnopola i Elbląga oraz budowaniu pozytywnych relacji i dialogu międzykulturowego.
Jestem dumny, że władze miasta Tarnopola i społeczność polska miasta nawiązały długofalową współpracą, a moje spotkanie z przewodniczącym społeczności Polonii p. Piotrem Frycem potwierdziło konstruktywne podejście i wzajemne zrozumienie.
Chciałbym przekazać Panu, Panie Prezydencie, pracownikom Urzędu Miasta i wszystkich mieszkańcom Elbląga serdeczne pozdrowienia i życzenia dobrego zdrowia i mam nadzieję, że Pana mądrość nie pozwoli politykom zniszczyć to, co zostało zbudowane, i pozwoli nam dalej wzmacniać nasze relacje” - napisał Serhij Nadal.
Przypomnijmy, że grupa mieszkańców Elbląga złożyła w ratuszu petycję (podpisaną przez 200 osób) o zmianie nazwy ronda Tarnopol na rondo Ofiar Wołynia. Wniosek czeka na rozpatrzenie.