UWAGA!

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
A moim zdaniem... (wybrany wątek)
  • Po pierwsze, każdy, bez względu na wiek, pochodzenie, status społeczny czy też orientację seksualną ma prawo do właściwego traktowania przez policję. Nawet pijany jest człowiekiem. Po drugie wszyscy są tacy święci, zapomnieli jak młodzi byli. Owszem, każde pokolenie jest inne i ma swoje za uszami, ale nie powinno się wrzucać wszystkich do jednego worka. To że dziewczyna, w dodatku pełnoletnia, poszła do klubu, piła alkohol i wracała późno w nocy, czy to jest przestępstwo? Czy można ją było potraktować tak jak potraktowała ją policja, tylko dlatego że jest młoda i wracała nocą z imprezy? No chyba nie. I nie należy mieszać tu dwóch spraw. To że chłopak uszkodził taksówkę to jedno a potraktowanie dziewczyny przez policjantów podczas przesłuchania to jedno.
  • Pamięta wół jak cielęciem był. Wtedy nie nagrywało się policji tylko przyjmowało swoje a modliło aby rodzicie się dowiedzieli. Swoją drogą, z normalnym człowiekiem nie-patusem rozmową toczy sie inaczej.
  • Chlanie z patusami to nie przestępstwo. Przestępstwem jest za to mataczenie, którego dziewczyna się dopuściła, twierdząc uparcie, że nie zna tego bandyty, a okazało się, że go dobrze zna. Zwłaszcza, że ten bandyta był już poszukiwany przez policję. Czy on miał napisane na czole, że był poszukiwany przez policję? Ano miał. Po jego zachowaniu widać było doskonale, że jest z nim coś nie tak, bo normalny człowiek tak się nie zachowuje, nawet gdy jest pijany.
  • Muszę jednak uczciwie dodać, że straszenie klapsami jednak mnie zbulwersowało. Rozumiem próby wymuszenia zeznań wyzwiskami i krzykiem, gdy widać jak na dłoni, że ktoś coś ukrywa i kręci, ale straszenie pobiciem, to już sprawa dla prokuratury. Czym jest właściwie jest ten klaps? Chciał ją walnąć z liścia w twarz? Klapać po tyłku, jak jakiś zboczeniec? Jak chce bić z dziewczynami, to niech zmieni płeć i sięna boks zapisze, zamiast pracować w policji.
Reklama