UWAGA!

Senat proponuje pieniądze na elbląski port. Ostateczna decyzja w rękach posłów

 Elbląg, Senat proponuje pieniądze na elbląski port. Ostateczna decyzja w rękach posłów
(fot. Mikołaj Sobczak, archiwum portEl.pl)

Elbląg ma szansę otrzymać brakujące 100 mln złotych na dokończenie toru wodnego. O pieniądze zawnioskował senator Jerzy Wcisła na etapie poprawiania przez Senat RP budżetu państwa na rok 2023. Teraz do posłów należy decyzja, czy trafią one do elbląskiego portu. – Liczę na to, że posłanki i posłowie z naszego regionu będą głosowali za tymi pieniędzmi i że przekonają do tego innych posłów – mówi senator Jerzy Wcisła.

Aby Elbląg mógł skorzystać z kanału przez Mierzeję Wiślaną, potrzeba jest jeszcze ok. 70-100 mln złotych. Za te pieniądze ma zostać wykonany m.in. tor wodny. Bez nich przekop nie ma sensu.

– Tak się składa, że statki nie fruwają, ani nie skaczą, więc bez brakującego 1 km pogłębionej drogi wodnej, żaden statek nie dopłynie do jedynego portu w Elblągu – mówił w Senacie Jerzy Wcisła.

Przypomnijmy, że rząd zaproponował 100 mln złotych na inwestycje w elbląski port w zamian za przejęcie większościowego pakietu udziałów w Zarządzie Portu Morskiego, który jest miejską spółką. Ta kwota ma być przeznaczona m.in. na pogłębienie brakującego odcinka toru wodnego. Rozmowy przedstawicieli rządu z władzami miasta trwają od kilku miesięcy i na razie nie widać ich finału.

Zdaniem senatora propozycja rządu nie jest uczciwa, dlatego zgłosił w Senacie poprawkę do budżetu państwa, która jego zdaniem może być wyjściem z patowej sytuacji.

– Budowa kanału przez Mierzeję to od początku inwestycja realizowana przez państwo. Państwo ma obowiązek ją zakończyć. Jeżeli rząd próbuje wykorzystać inwestycję do szantażowania Elbląga, to zwracam się do parlamentarzystów, by brakujące środki zabezpieczyli – mówi senator Wcisła.

Jak twierdzi, pieniądze, których potrzeba na doprowadzenie do Elbląga pogłębionej drogi wodnej z Mierzei, to tylko 3 procent wartości całej inwestycji, ale bez nich – wydanie 2 mld zł można zakwalifikować jako zmarnowanie publicznych środków. Jego zdaniem za takie decyzje odpowiedzialne osoby mogą stanąć przed sądem.

– Nawet w przepisach, na które rząd się powołuje nie ma obowiązku, by samorząd dopłacał do państwowej inwestycji, realizowanej na podlegających pod państwo wewnętrznych wodach morskich – argumentował w Senacie poprawkę do budżetu państwa senator Wcisła.

Poprawkę senatora Wcisły Senat przyjął w czwartek, 12 stycznia. Poprawiony przez Senat budżet trafi do Sejmu i tam zapadanie ostateczna decyzja.

– Wiele osób mówi, że poprawki Senatu nie mają sensu, bo Sejm i tak je odrzuci – mówi Wcisła. – Po pierwsze, już kilka razy w tej kadencji w Sejmie przeszły rozwiązania Senatu. Po drugie, wszyscy widzimy, że partii rządzącej coraz trudniej jest uzyskiwać większość w głosowaniach, dlatego warto zawalczyć o to, aby skorzystał na tym Elbląg. A po trzecie, mamy rok wyborczy – to mobilizuje nawet posłów prawicy – podsumowuje Wcisła.

red.

Najnowsze artykuły w dziale Wiadomości

Artykuły powiązane tematycznie

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
Reklama