Około 30 - głównie młodych osób - trafiło do elbląskiego szpitala miejskiego z podejrzeniem zatrucia salmonellą. Chorzy zgłaszają się od piątku i wciąż pojawiają się kolejni.
Jak mówi dr Jolanta Plewińska z oddziału zakaźnego szpitala miejskiego, wszyscy pacjenci przechodzą badania diagnostyczne, a ich życiu nie zagraża niebezpieczeństwo. Dr Plewińska dodaje, że wiele osób skarżyło się, że poczuły się gorzej po zjedzeniu ciastek z kremem.
Przyczyny zatrucia i to, czy rzeczywiście chorzy padli ofiarą salmonelli bada elbląski sanepid. Wyniki analiz znane będą być może jeszcze dziś.
Przyczyny zatrucia i to, czy rzeczywiście chorzy padli ofiarą salmonelli bada elbląski sanepid. Wyniki analiz znane będą być może jeszcze dziś.
AJ