UWAGA!

Rząd dofinansowuje, minister obiecuje, prezydent wylicza

 Elbląg, Witold Wróblewski i Andrzej Śliwka.
Witold Wróblewski i Andrzej Śliwka. Fot. Anna Dembińska, arch. portEl.pl

Dodatkowych 14 mld zł ma decyzją rządu trafić do jednostek samorządu terytorialnego. Na jaki kawałek tego (zdaniem niektórych - przedwyborczego) tortu może liczyć Elbląg?

Rząd znowelizował budżet

Na piątkowym posiedzeniu Rady Ministrów rząd przyjął nowelizację budżetu, która zwiększy wydatki państwa o niespełna 21 mld zł. Zmiany wiążą się m. in. ze zwiększeniem subwencji dla samorządów.

Jak podaje money.pl, podczas konferencji prasowej na ten temat premier Morawiecki stwierdził, że rząd "przeprowadził polską gospodarkę przez kilka potężnych kryzysów: pandemia, wojna w Ukrainie, inflacja". - Wszystko to wiązało się z zagrożeniem miejsc pracy i dla przedsiębiorców. Dzisiaj dokonaliśmy rewizji ustawy budżetowej po to, by przeprowadzić dodatkowe nasze zobowiązania, które zaistniały w trakcie roku – mówił szef rządu. Zmiany mają wg niego doprowadzić do realizacji zapowiedzi z konwencji programowej partii rządzącej. Wynikają m. in. z działań dotyczących porozumień z NSZZ Solidarność dotyczących wynagrodzenia nauczycieli, obecnych trudności na rynku rolnym, obronności etc.

Nas interesuje szczególnie kwestia 14 mld zł, które w związku z nowelizacją budżetu mają trafić do samorządów. Co to oznacza dla Elbląga? Na ten temat publicznie wypowiedział się wiceminister aktywów państwowych Andrzej Śliwka, od pewnego czasu bardzo aktywny w sprawach dotyczących Elbląga i regionu, m. in. w spornej kwestii elbląskiego portu.

 

"Elbląg otrzyma ponad 40 mln zł"

- Miasto Elbląg otrzyma ponad 40 mln zł na dowolny cel. Dzisiaj uczestniczyłem w posiedzeniu Rady Ministrów, gdzie podjęliśmy decyzję, że samorządy otrzymają z budżetu państwa dodatkowe środki – napisał 9 czerwca Andrzej Śliwka na swoim profilu w mediach społecznościowych. Pokusił się też o wyliczenie, na co mogą zostać wydane te środki. Wymienia: "inwestycje w infrastrukturę miejską, która jest w opłakanym stanie; budowę #NowyStadionDlaElbląga; remont i modernizację budynku przedszkola nr 8, które miasto z premedytacją wygasza, wbrew woli rodziców; budowę boiska przy Szkole Podstawowej nr 23; poprawę fatalnie funkcjonującej komunikacji miejskiej; zwiększenie efektywności energetycznej posiadanych zasobów i ograniczenie kosztów zakupu ciepła dla mieszkańców".

- Dość wymówek, panowie Wróblewski, Missan i Wcisła. My dotrzymujemy danego słowa – napisał jeszcze na Facebooku Andrzej Śliwka. Co na to prezydent Elbląga?

 

"Kampania już się rozpoczęła"

- Nie zdziwią mnie coraz to nowe kampanijne wypowiedzi – mówił podczas dzisiejszej (12 czerwca) konferencji prasowej prezydent Witold Wróblewski, zapytany o tę sprawę przez dziennikarzy.

- Powtarzałem niejednokrotnie, że samorząd Elbląga stracił 307 mln zł dochodów, średnio 100 mln zł rocznie – odniósł się do działań rządu wpływających na zasoby finansowe samorządów. Stwierdził, że gdyby nawet Elbląg otrzymał w tym roku dodatkowe 40 mln zł, to wciąż brakuje 60.

- Złożyliśmy na wszystkie projekty wnioski, ja to odbieram jako typową kampanię wyborczą. Jeżeli przyjeżdża się do Elbląga, obiecuje się pieniądze na przedszkole... nie będę już mówił z imienia i z nazwiska, żeby nie promować tych osób... na Przedszkole nr 8 będą pieniądze, na stadion z podgrzewaną murawą będą pieniądze? My złożyliśmy wnioski (w tych sprawach – red.), a teraz myślę, że może tych pieniędzy nie być – podkreślił włodarz miasta. - Co tydzień będziemy w kampanii wyborczej karmieni różną, mniej lub bardziej prawdopodobną wersją tego, co się może zdarzyć. Jeżeli będą te pieniądze, to będziemy się cieszyć – zastrzegł prezydent.

Dodał, że potrzeby finansowe na zabezpieczenie bieżącej działalności miasta są duże.

- Mamy inflację, mamy drożyznę, powinna też być regulacja wynagrodzeń dla pracowników pracujących w samorządzie, a rząd kolejnymi ruchami pieniądze zabiera. Oby przyznali te środki, bo są samorządy, w których w sierpniu praktycznie kończą się pieniądze na bieżące wydatki. To jest w ogóle nie do pomyślenia – stwierdził włodarz Elbląga. - Kampania już się rozpoczęła, jeden z kandydatów widzi pewnie, że nie załatwią tych pieniędzy, co obiecali, to teraz próbują inną ścieżką to przerzucić. Mamy przykłady chociażby Ochotniczych Straży Pożarnych, gdzie samochody, które były przekazane (przez przedstawicieli rządu – red.), były kilkakrotnie przekazywane (choć były już od miesięcy wykorzystywane w danych jednostkach - red.). Pytanie, kto tu kogo chce nabrać i po co? - skwitował Witold Wróblewski.

Okołowyborcze działania tego rodzaju określił jako "nieprofesjonalne". Przywołał też kwestię wprowadzanego wcześniej przez rząd "Polskiego Ładu". - W tamtym roku samorządom zabrano 20 mld zł samym "Polskim Ładem", który miał być "wielkim pasem transmisyjnym dla rozwoju", a okazało się to największą klapą, z której rząd po pół roku się wycofał - mówił prezydent Elbląga.

Teraz rząd ma przekazać samorządom 14 mld zł, jednak według prezydenta miasta... - ... to i tak nie rekompensuje tamtego zabrania – stwierdził Witold Wróblewski.

Podczas briefingu odniósł się też do kwestii tego, na jakiej zasadzie są przyznawane poszczególne kwoty poszczególnym samorządom. - Nie ma algorytmu, który powinien być podany przez ministra finansów, w jaki sposób to będzie liczone dla samorządów. To, że jeden z ministrów rządu coś mówił... już nie raz mówił, i co z tego? Liczą się fakty, a fakty są takie, że przez ostatnie 3 lata mamy 307 mln mniej w budżecie miasta, (w budżecie - red.) nas, elblążan – stwierdził prezydent.

TB

Najnowsze artykuły w dziale Wiadomości

Artykuły powiązane tematycznie

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
Reklama