
W połowie maja w Urzędzie Marszałkowskim w Olsztynie odbyło się spotkanie dotyczące uruchomienia regularnych kursów Kolei Nadzalewowej w nadchodzącym sezonie letnim. Jak się okazuje są szanse na to, aby kolej wróciła na swoją pierwotną trasę.
Ta urokliwa, wybudowana w XIX w. trasa kolejowa nad Zalewem Wiślanym może w tym roku wrócić do swojego pierwotnego kształtu czyli do funkcjonowania na trasie pomiędzy Elblągiem a Braniewem.
W zeszłym roku połączenie funkcjonujące jako Kolej Nadzalewowa przebiegało pomiędzy Elblągiem a Tolkmickiem i udało się je uruchomić dzięki zaangażowaniu samorządów Elbląga, gminy Elbląg, Tolkmicka oraz Urzędu Marszałkowskiego w Olsztynie. Pozostałe samorządy leżące nad Zalewem Wiślanym nie chciały finansować tego przedsięwzięcia. W tym roku swój udział w projekcie zgłosiły: Elblag, Frombork, Braniewo, Tolkmicko, Gmina Braniewo, Starostwo Powiatu Elbląskiego oraz Urząd Marszałkowski w Olsztynie.
– Teraz dopracowywana jest oferta przewoźnika, który zajmie się także promocją linii – wyjaśnia Anna Kleina z Biura Prasowego Urzędu Miejskiego w Elblągu. – Przewidujemy, że koszt jaki poniosą poszczególni uczestnicy projektu, to ok. 10 tys. złotych.
Przypomnijmy, w zeszłym roku Kolej Nadzalewowa funkcjonowała w każdą niedzielę, od 1 lipca do 19 sierpnia, dowożąc mieszkańców oraz turystów na plaże m.in. w Suchaczu, Kadynach oraz Tolkmicku. Na trasie tej jeździł szynobus ze 130 miejscami siedzącymi, natomiast zakup biletów (8 zł normalny, 4 zł ulgowy, dzieci do lat 4 – bezpłatnie) możliwy był w pociągu.
W zeszłym roku połączenie funkcjonujące jako Kolej Nadzalewowa przebiegało pomiędzy Elblągiem a Tolkmickiem i udało się je uruchomić dzięki zaangażowaniu samorządów Elbląga, gminy Elbląg, Tolkmicka oraz Urzędu Marszałkowskiego w Olsztynie. Pozostałe samorządy leżące nad Zalewem Wiślanym nie chciały finansować tego przedsięwzięcia. W tym roku swój udział w projekcie zgłosiły: Elblag, Frombork, Braniewo, Tolkmicko, Gmina Braniewo, Starostwo Powiatu Elbląskiego oraz Urząd Marszałkowski w Olsztynie.
– Teraz dopracowywana jest oferta przewoźnika, który zajmie się także promocją linii – wyjaśnia Anna Kleina z Biura Prasowego Urzędu Miejskiego w Elblągu. – Przewidujemy, że koszt jaki poniosą poszczególni uczestnicy projektu, to ok. 10 tys. złotych.
Przypomnijmy, w zeszłym roku Kolej Nadzalewowa funkcjonowała w każdą niedzielę, od 1 lipca do 19 sierpnia, dowożąc mieszkańców oraz turystów na plaże m.in. w Suchaczu, Kadynach oraz Tolkmicku. Na trasie tej jeździł szynobus ze 130 miejscami siedzącymi, natomiast zakup biletów (8 zł normalny, 4 zł ulgowy, dzieci do lat 4 – bezpłatnie) możliwy był w pociągu.
mw