UWAGA!

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
  • USsraelZestrzelił drony lecace z predkoscia golebia, niszczac swoja amunicje za miliardy dolarow. IranTakichAtaków z setkami wabików może przeprowadzić wiele... (ma tysiące starych dronów i rakiet na składzie) Rakieta i drony bez ładunki bojowego mają większy zasięg.. USrael wie że kilka takich ataków i "kopuła" nie ma amunicji... Wie też, że aby na nowo załadować "kopułę" amunicją potrzeba ok półgodziny czasu... wie żeIran może łatwo przeciążyć ilością dronów "kopułę" i uderzyćBezkarnie w dowolne miejsceUSraela.
  • IranZareagował na faktyczne wypowiedzenieWojny przezAtak na jego terytorium. Użył rożnych tanich środków angażujących drogie środki obronylzraela by w końcówce pokazać "asy". Po akcji powiedział STOP.... chyba ze chcecieEskalacji to mamy ciekawsze rozwiązania.... Oby tym ciekawszym rozwiązaniem nie była rakieta z broniąJądrową, o czym już wie każdy normalnie myślący orazWywiady innych państw. Dlatego nie było wcześniej adekwatnej odpowiedzi na wszelkie poprzednieProwokacje. TerazIran jest równoważnym partnerem w tej rozgrywce.
  • @jota - Zapewniam Cię, ze to Iran teraz się boi i to bardzo, bardzo boi
  • Konflikt izraelsko-irański stanie się szczególnie niebezpieczny dla świata, jeśli dojdzie do eskalacji typowo wojennej i władze w Iranie w obawie o swoją pozycję doprowadzą do blokady cieśninyOrmuz. Blokada eksportu ropy będzie wpływała na sytuację ekonomiczną Polski. - Z niepokojem przyglądam się nierozsądnej wypowiedzi wiceministra Szejny - mówi nam prof. Fiedler. Chodzi o wywiad w Radiu Zet, gdzie wiceszef MSZ Andrzej Szejna zapytany czy Polska powinna wesprzeć Izrael w konflikcie z Iranem, odpowiedział twierdząco. To jest błąd. Zresztą administracja Bidena mówi zupełnie co innego, że nie chce wspierać tej awantury. To nie jest w naszym interesie. Oczywiście wypowiedź nie będzie miała dla nas jakichś niszczących skutków, ale świadczy o tym, że nie mamy rozeznania w skomplikowanej sytuacji Bliskiego Wschodu. Trzeba zachować nerwy na wodzy - podkreśla profesor Radosław Fiedler.
Reklama