
Pierwszym spornym punktem porządku obrad dzisiejszej (30 grudnia) sesji RM jest złożony przez prezydenta Jerzego Wilka projekt uchwały nadający rondu u zbiegu ulic Agrykola, Kościuszki i Chrobrego nazwę Ronda Żołnierzy Wyklętych.
Ostatnia w tym roku, 27. sesja Rady Miejskiej rozpoczęła się o godz. 10 koncertem kolęd w wykonaniu elbląskiego chóru „Pro Musica”. W sesji bierze udział 25 radnych, czyli wszyscy.
Pierwszym spornym punktem jest złożony przez prezydenta Jerzego Wilka projekt uchwały nadający rondu u zbiegu ulic Agrykola, Kościuszki i Chrobrego nazwę Ronda Żołnierzy Wyklętych. Prezydent chce włączyć ten projekt do porządku obrad.
– Komisja do spraw nazewnictwa ulic nie zaopiniowała tego projektu uchwały prezydenta Jerzego Wilka pozytywnie – zaoponował radny Robert Turlej. – Były dwa głosy za, dwa przeciw i dwa głosy wstrzymujące się.
Radny Ryszard Klim: – Jako członek komisji ds. nazewnictwa ulic byłem przeciw. Nie przeciw uhonorowaniu tych żołnierzy – o ich skomplikowanych losach powinniśmy pamiętać. Natomiast wracając do decyzji o nazwie ronda, przeciw przemawiają względy praktyczne – wszelkie uroczystości, lekcje historii w tym miejscu to zatrzymanie ruchu w ważnym dla funkcjonowania komunikacji punkcie miasta. Honorujmy, ale w innym godnym miejscu.
Sprawy jeszcze nie rozstrzygnięto, trwa przerwa w obradach.
Po przerwie
Radni uznali, że przynajmniej dziś temu rondu nie zostanie nadana nazwa Rondo Żołnierzy Wyklętych. Dziesięciu radnych głosowało za wprowadzeniem projektu uchwały do porządku obrad, 14 radnych było przeciw, przy jednym głosie wstrzymującym.
Pierwszym spornym punktem jest złożony przez prezydenta Jerzego Wilka projekt uchwały nadający rondu u zbiegu ulic Agrykola, Kościuszki i Chrobrego nazwę Ronda Żołnierzy Wyklętych. Prezydent chce włączyć ten projekt do porządku obrad.
– Komisja do spraw nazewnictwa ulic nie zaopiniowała tego projektu uchwały prezydenta Jerzego Wilka pozytywnie – zaoponował radny Robert Turlej. – Były dwa głosy za, dwa przeciw i dwa głosy wstrzymujące się.
Radny Ryszard Klim: – Jako członek komisji ds. nazewnictwa ulic byłem przeciw. Nie przeciw uhonorowaniu tych żołnierzy – o ich skomplikowanych losach powinniśmy pamiętać. Natomiast wracając do decyzji o nazwie ronda, przeciw przemawiają względy praktyczne – wszelkie uroczystości, lekcje historii w tym miejscu to zatrzymanie ruchu w ważnym dla funkcjonowania komunikacji punkcie miasta. Honorujmy, ale w innym godnym miejscu.
Sprawy jeszcze nie rozstrzygnięto, trwa przerwa w obradach.
Po przerwie
Radni uznali, że przynajmniej dziś temu rondu nie zostanie nadana nazwa Rondo Żołnierzy Wyklętych. Dziesięciu radnych głosowało za wprowadzeniem projektu uchwały do porządku obrad, 14 radnych było przeciw, przy jednym głosie wstrzymującym.
PD