Tow. Ryszardzie, określenie "krytykant" z ust przedstawicieli ratusza i naszego włodarza potraktować należy raczej jako komplement; jak może pamiętasz, to podczas niesławnej "debaty budżetowej" pan prezydent był łaskaw określić mję publicznie mianem per "szkodnika", kiedy wypomniałem mu nieudolność w sprawie kąpieliska miejskiego przy ul. Spacerowej i marnotrawstwo środków na poronione pomysły związane z zabetonowaniem basenu i oddaniem terenów pobasenowych chciwej deweloperce - także mogło być gorzej;) A poważniej, to bardzo słuszna analiza i celne uwagi - obawiam się jednak, że do ratuszowego betonu one i tak nie trafią więc pozostaje opcja albo przemęczenia się z tą nieudolną słup-władzą do końca kadencji, albo też zrobienie powtórki z referendum i odwołanie jej niezwłocznie, zanim narobi jeszcze więcej szkód nam wszystkim.
@RobertKoliński - Panowie ! Publikowanie krytycznych komentarzy nie ma sensu bo nie odnosi oczekiwanego skutku. Tak zwana Władza w Elblągu jest skutecznie zabetonowana wraz z jej poplecznikami i nie obawia się publikowania takich treści. Pora przejść do czynnego działania. Zorganizowana GRUPA ELBLĄŻAN udowodniła już parę lat wcześniej że można skutecznie zawalczyć z władzą samorządową organizując REFERENDUM w sprawie odwołania władz samorządowych miasta.