- Porcik samorządowy nie będzie miał możliwości pozyskiwania większych środków na inwestycję - uważa Marek Pruszak, szef klubu radnych PiS. Radni tego ugrupowania zwołali dzisiaj (19 lutego) konferencję prasową, aby przekazać dziennikarzom swoje zdanie na temat perspektyw elbląskiego portu.
- W ubiegłym tygodniu przewodniczyłem Komisji Promocji Miasta, w której udział dyrektor Urzędu Morskiego w Gdyni [Anna Stelmaszczyk – przyp. SM]. Zadaliśmy jej kilka pytań dotyczących samego portu. Poprosiłem ją o opinię: czy to ma być port miejski, samorządowy czy też z udziałem Skarbu Państw o podstawowym znaczeniu dla gospodarki narodowej – mówił Marek Pruszak, przewodniczący klubu radnych PiS.- Ona wyraziła tę samą opinię, co aktualne władze miasta, czyli że ma być to port miejski. I to moim zdaniem jest największe zagrożenie dla jego rozwoju. Porcik samorządowy nie będzie miał możliwości pozyskiwania większych środków na inwestycję.
- Z wielkim niepokojem przyjęliśmy informację, że cały proces budowy kanału żeglugowego do portu w Elblągu wydłuży się o kolejny rok. Przypomnę, że rząd Prawa i Sprawiedliwości chciał uruchomić przekop razem z kanałem żeglugowym z końcem 2024 r. Dziś już wiemy, że to nie będzie realne – dodał radny Rafał Traks.
Przypomnijmy, że w styczniu Urząd Morski podpisał umowę na pogłębienie rzeki Elbląg. Jest to tzw. „czwarty etap „Budowy drogi wodnej łączącej Zalew Wiślany z Zatoką Gdańską”. „W ramach tego kontraktu, na rzece Elbląg wykonany zostanie tor wodny o długości 8,6 km i głębokości 5 m. W zadaniu wyszczególniono prace na odcinku 6,6 km od Zalewu Wiślanego w górę rzeki oraz 2 km pomiędzy punktami P1 i P2, tj. mniej więcej od zrzutu oczyszczalni ścieków do rozwidlenia rzeki i Kanału Jagiellońskiego . Na odcinku P1-P2 przeprowadzone zostaną badania i oczyszczanie dna z przeszkód ferromagnetycznych (np. złom, elementy żelbetowe, przeszkody wielkogabarytowe, historyczne pozostałości militarne). Wykonane też będzie na nim nowe oznakowanie nawigacyjne w postaci 8 pław: 4 walcowanych czerwonych po lewej stronie i 4 stożkowych zielonych po prawej stronie.”- możemy przeczytać na stronie internetowej Urzędu Morskiego.
Inwestycja ma się zakończyć do listopada 2024 r. Kiedy zostanie zrealizowany ostatni odcinek 900 metrów, o pogłębienie którego toczył się spór z władz miasta z rządem Zjednoczonej Prawicy? Rząd koalicji PO-Trzecia Droga-Lewica zdecydował, że całość prac będzie po stronie Skarbu Państwa. Na jednym z ostatnich spotkań premiera Donalda Tuska padła data 2025 rok jako termin rozpoczęcia prac.
W styczniu tego roku wiceminister aktywów państwowych Zbigniew Ziejewski zadeklarował, że obecny rząd nie jest zainteresowany przejęciem portu w Elblągu.