Jakie są plany wobec terenu po dawnej bazie PKS-u przy ul. Łęczyckiej? O to spytała władze miasta radna Elżbieta Banasiewicz z klubu radnych PiS. Jaka jest odpowiedź?
Pismo od elbląskiej radnej jest krótkie, jego treść można zamknąć w dwóch zdaniach.
- Teren po dawnej bazie PKS przy ul. Łęczyckiej szpeci ten rejon Elbląga. Jakie plany są wobec tego terenu? - pyta Elżbieta Banasiewicz.
Odpowiedzi na to pytanie udzielił wiceprezydent Michał Missan.
- Przedmiotowy teren, oznaczony w ewidencji gruntów i budynków w obr. 17 jako działki nr 120/2 i 121, administrowany jest przez Zarząd budynków Komunalnych i w znacznej jego części stanowi przedmiot umów najmu/dzierżawy – odpowiada wiceprezydent Elbląga. - Nieruchomość położona jest na obszarze, dla którego obowiązują ustalenia miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego rejonu ulic Łęczyckiej i Sadowej w Elblągu, zgodnie z którym znaczna jej część przeznaczona jest pod teren dróg publicznych. Natomiast pozostała część nieruchomości stanowi tereny zabudowy mieszkaniowej wielorodzinnej z udziałem usług, a także tereny zieleni urządzonej – podkreśla Michał Missan. Do odpowiedzi dołącza zamieszczony obok wycinek z rysunku planu (pod tekstem).
Według wiceprezydenta, plan zagospodarowania przestrzennego i sąsiedztwo siedziby Państwowej Straży Pożarnej pokazują, że w przyszłości nieunikniona będzie w przyszłości przebudowa ulic Bema, Reymonta i Łęczyckiej.
- Do tego czasu brak jest zasadności wprowadzania trwałego zagospodarowania tego obszaru. Jednocześnie informuję, że najemcy/dzierżawcy przedmiotowego terenu zostaną zobowiązani do jego niezwłocznego uporządkowania.