21-letni kierowca "malucha", prowadząc auto bez prawa jazdy, uderzył w stojącego na parkingu... policyjnego Nissana. Teraz grozi mu kara do trzech lat więzienia.
Do zdarzenia doszło przy ul. Bema. 21-letni kierowca Fiata 126p uderzył w zaparkowanego Nissana. Nikomu nic się nie stało - uszkodzony został jedynie przód "malucha".
- Kierowca może jednak mówić o podwójnym pechu - mówi Alina Zając, rzeczniczka elbląskiej policji. - Po pierwsze, stojący na parkingu Nissan to policyjny radiowóz, po drugie - rok temu wyrokiem sądu 21-latowi zostało odebrane prawo jazdy za prowadzenie auta w stanie nietrzeźwym.
Mężczyzna odpowie teraz z artykułu 244 kodeksu karnego za niestosowanie się do poleceń sądu. Grozi mu kara do trzech lat więzienia.
- Kierowca może jednak mówić o podwójnym pechu - mówi Alina Zając, rzeczniczka elbląskiej policji. - Po pierwsze, stojący na parkingu Nissan to policyjny radiowóz, po drugie - rok temu wyrokiem sądu 21-latowi zostało odebrane prawo jazdy za prowadzenie auta w stanie nietrzeźwym.
Mężczyzna odpowie teraz z artykułu 244 kodeksu karnego za niestosowanie się do poleceń sądu. Grozi mu kara do trzech lat więzienia.
A