Zapytajcie policję jaki był finał całej akcji kontroli w weekend na Mierzei. Przecież na logikę mieli tak żniwa. Tam był przecież sznur aut. Patrz np. Olsztyn wlepiono mandaty i szereg upomnień za korzystanie z myjni samochodowej. Ot nie jest to potrzeba konieczna. No robią z nas zakładników ale stan wyjątkowy tutaj nie widzą związku hipokryci.
Tak właśnie próbują nami zawładnąć!
Piorą mózgi.
Za brudny samochód dostanę mandat.
Za mycie auta też dostanę mandat.
Ludzi zdecydujcie się.
Już nie wiemy co nam wolno A co nie.
Niedługo wyjdę z psem i zza krzaków wyskoczy straż i powie że za długo stoję bo pies się nie załatwia już to bezprawnie z nim stoję.