13 zabójstw, 425 rozbojów, 40 gwałtów i ponad 3700 kradzieży - tym zajmowali się najczęściej prokuratorzy z okręgu elbląskiego w ubiegłym roku. To nie są najlepsze statystyki, a ilość przestępstw wzrasta - podkreślił dzisiaj na konferencji prasowej Prokurator Okręgowy w Elblągu Zbigniew Więckiewicz.
W ubiegłym roku do prokuratur rejonowych w Elblągu, Braniewie, Działdowie, Iławie, Ostródzie i Nowym Mieście Lubawskim wpłynęły dokładnie 20.202 sprawy. Prawie 7,5 tysiąca zakończyło się aktem oskarżenia. Sądy uniewinniły 150 osób. Każdy wyrok uniewinniający to swoisty błąd prokuratury.
- Jest to i tak najmniej w okręgu Apelacji Gdańskiej - dodał Więckiewicz.
Prokuratorzy umorzyli 30 procent spraw ze względu na to, że nie udało się znaleźć przestępców. Jak podkreślił prokurator Więckiewicz, są to jednak dobre wyniki biorąc pod uwagę fakt, że w całym kraju już co drugą sprawę trzeba z tego powodu umorzyć. Według prokuratorskiej oceny, najwięcej przestępstw zdarza się w rejonie Elbląga, Ostródy i Iławy.
- Jest to i tak najmniej w okręgu Apelacji Gdańskiej - dodał Więckiewicz.
Prokuratorzy umorzyli 30 procent spraw ze względu na to, że nie udało się znaleźć przestępców. Jak podkreślił prokurator Więckiewicz, są to jednak dobre wyniki biorąc pod uwagę fakt, że w całym kraju już co drugą sprawę trzeba z tego powodu umorzyć. Według prokuratorskiej oceny, najwięcej przestępstw zdarza się w rejonie Elbląga, Ostródy i Iławy.
AJ