Dzisiaj, jutro i w czwartek z lotniska w gdańskim Rębiechowie do Iraku wylatuje już ostatnia grupa żołnierzy 16 Pomorskiej Dywizji Zmechanizowanej w Elblągu, którzy przez najbliższe pół roku pełnić będą tam misję stabilizacyjną.
Grupa liczy 450-u żołnierzy. Generał Ryszard Sorokosz, który wraz z nimi leci do Iraku powiedział, że wymiana żołnierzy z II i III zmiany polskiego kontyngentu wojskowego powinna zakończyć się w połowie sierpnia.
-To przemieszczanie się, rotacja potrwa jeszcze pół miesiąca, już tam na miejscu żołnierze spotykają się z tymi, którzy kończą misję i co jest bardzo ważne, wymieniają się uwagami, doświadczeniami - powiedział generał Sorokosz.
Generał Ryszard Sorokosz będzie w Iraku zastępcą dowódcy Wielonarodowej Dywizji Sił Stabilizacyjnych - generała Andrzeja Ekierta.
Dywizja, którą dowodzą polscy generałowie liczy około 7 tysięcy żołnierzy różnych narodowości. 2500 to Polacy. Trzon polskiego kontyngentu stanowią żołnierze 16 Pomorskiej Dywizji Zmechanizowanej w Elblągu. W Iraku, w III zmianie polskiego kontyngentu, będzie służyć ich około 1100.
-To przemieszczanie się, rotacja potrwa jeszcze pół miesiąca, już tam na miejscu żołnierze spotykają się z tymi, którzy kończą misję i co jest bardzo ważne, wymieniają się uwagami, doświadczeniami - powiedział generał Sorokosz.
Generał Ryszard Sorokosz będzie w Iraku zastępcą dowódcy Wielonarodowej Dywizji Sił Stabilizacyjnych - generała Andrzeja Ekierta.
Dywizja, którą dowodzą polscy generałowie liczy około 7 tysięcy żołnierzy różnych narodowości. 2500 to Polacy. Trzon polskiego kontyngentu stanowią żołnierze 16 Pomorskiej Dywizji Zmechanizowanej w Elblągu. W Iraku, w III zmianie polskiego kontyngentu, będzie służyć ich około 1100.
J