Każdorazowo z chwilą akcji jednostki PSP o dużym zagrożeniu zgodnie z krajowym planem ratunkowo-gaśniczym, zadania zabezpieczające w tej miejscowości przejmuje określona jednostka OSP. W tym przypadku obowiązek ten dyżurny Stanowiska Kierowania nałożył na OSP Jegłownik. Polega to na tym, gdyby tak jak w tym przypadku, zaistniały w Elblągu inne zdarzenia wymagające udziału strażaków, wówczas tak wyznaczona jednostka OSP wspomaga działania jednostki PSP. Jest to stały element i dotyczy całego kraju.
@WSKR am. - Tak też myślałam, że musi w Elblągu pozostać kilka wozów na tzw. wszelki wypadek. Trudno o tym pomyśleć naszej”złotej „ młodzieży, tym piszącym „mądrości” trzeba wszystko, co rozsądne, kilka razy tłumaczyć.