Dziś (28 września) około godziny 9.40 na drodze nr 504 z Milejewa do Elbląga samochód osobowy potrącił kobietę. Ranną karetka pogotowia zabrała do szpitala. Policja na tym odcinku wprowadziła ruch wahadłowy do czasu wykonania wszystkich czynności.
Do wypadku doszło w rejonie przystanku autobusowego przy skrzyżowaniu dróg na Jagodnik. Kierujący pojazdem rover jechał od strony Milejewa w kierunku Elbląga. Jak nam powiedzieli pracujący na miejscu policjanci na podstawie relacji świadka - kobieta przechodziła na drugą stronę jezdni po wyjściu z autobusu. Gdy przekroczyła oś jezdni została potrącona przez nadjeżdżający samochód. Ślady hamowania pozostawione przez pojazd na asfalcie są bardzo długie i mogą świadczyć o dużej jego prędkości. Pieszą z obrażeniami ciała zespół pogotowia ratunkowego przewiózł do szpitala. Trwa wyjaśnianie przyczyn i okoliczności zdarzenia.
No tak, pieszy wylazł jak krowa na drogę, beknie kierowca. A uczyli kiedyś w przedszkolach i szkołach - patrzeć w prawo, lewo, jeszcze raz w prawo. A może zza autobusu się wychodziło?
wczoraj na grunwaldzkiej, dzisiaj tam, jutro jeszcze gdzie indziej. Tu chodzi o elementarną zasadę logicznego myślenia i zachowywania bezpiecznej prędkości za kierownicą - prędkość dostosowujemy do warunków panujących na drodze. .
jak jedzie autobus to co robimy drogi wieśniacki kierowco? zachowujemy szczególną ostrożność a nawet zatrzymujemy się bo logiczne jest to że pieszy będzie mógł wyjść na jezdnie tym bardziej na wiosce! a nie ty sobie jechałeś z 100/150 km/h. .. proponuję dożywocie e. w na line kara śmierci!