Dziś (18 marca) około godz. 15.50 na chodniku przy Al. Grunwaldzkiej na wysokości restauracji McDonald's doszło do potrącenia pieszej przez pojazd dostawczy. Kobieta z ogólnymi obrażeniami i rozciętym łukiem brwiowym została zabrana karetką pogotowia ratunkowego do szpitala.
Jak nam powiedzieli pracujący na miejscu zdarzenia policjanci, 25-letni kierujący dostawczym mercedesem sprinter cofał po chodniku w celu dostarczenia towaru do jednego ze sklepów. W czasie wykonywania tego manewru nie zauważył idącej z tyłu pojazdu pieszej. Doszło do uderzenia kobiety przez mercedesa.
Na miejsce zdarzenia oprócz policji wezwano karetkę pogotowia ratunkowego. Kobieta doznała ogólnych obrażeń ciała i rozcięcia łuku brwiowego. Została zabrana do szpitala na badania. Jej życiu nie zagraża niebezpieczeństwo. Kierujący mercedesem był trzeźwy.
dokaldnie kazdemu sie moze zdazyc, tez jestem kurierem i czasem bezmyslnosc ludzi nie zna granic ! w takim aucie jest ograniczona widocznosc, i mozna ruszyc troche mozgiem i pomyslec ze gosciu nie widzi i ustapic !
wedlug prawa o ruchu drogowym to kierowca musi sie upewnic, ze moze wykonac manewr -musi byc tego pewien, jesli nie moze zobaczyc powinien poprosic pieszego lub innego kierowce o pomoc -pozdrawiam
Najlepiej jest krytykowac kierowce. .. a moze tak pomyslcie ze ta kobieta przeciez widziala tak duzy bialy samochod. .. spojzcie na ststystyki najwiecej wypadkow jest z czyjej winy ?
Z winy pieszych !!!
Kierowca jak najbardziej nie jest winny. .. towar musial dostarczyc jego praca!!!
Gdyby sklep miał normalne zaplecze to nie trzeba by jeździć po chodnikach. Ale nie, teraz sklep może być wszędzie i dostawczaki mogą parkować sobie gdzie chcą bo mają włączone awaryjne.