To prawda. Jest to jedna z najważniejszych ulic w powojennej historii miasta. Powinna być bardziej zadbana, no ale wiadomo jak to jest ze wspólnotami i ludźmi. Z kolei miasto też zaniedbało tę ulicę, patrząc na chodniki. A najgorzej z pijakami, którzy częściowo zamieszkuje właśnie samą "bramę"