Te pomięte, przyciasne garnitury, buty zdezelowane. Widać tandetę na odległość. A te białe trampki do garnituru i na taką uroczystość to dopiero hit:) Wysłać tych nauczycieli i naszych włodarzy na kilka lekcji do stylisty. Chociaż dla niektórych to już nikt i nic nie pomoże. Nawet "Dżoana" Krupa:):)