To wieś nie miasto. W każdym domu pies. Trawniki pełne psich kup. Szkoda, że kur albo świń nie trzymają w domach. Z nich to chociaż byłby jakiś pożytek świeże wiejskie jaja, domowa wędlina, kiełbasa, a z psów ? Tylko walą kupy i wyją po mieszkaniach, bo właściciele w robocie.
@WikiPiki - na zatorzu fredry w latach nie powiem dokladnie ale na oko 70 znam goscia co jego rodzice trzymali swinie w ogrodku, ach ten zapach to byly czasy