
Połączenie relacji Gdynia - Kaliningrad przez Braniewo i Elbląg ruszy, jeżeli Polregio otrzyma decyzję Kolei Rosyjskich. Na razie jednak nic nie wskazuje na to, żeby taka decyzja miała nadejść. Podróżnym, którzy chcieliby pojechać do obwodu kaliningradzkiego, pozostaje samochód lub autobus.
5 stycznia do stacji Elbląg przyjechał pociąg relacji Braniewo - Gdynia. Skomunikowany był z pociągiem Kolei Rosyjskich relacji Kaliningrad - Braniewo. Duża liczba pasażerów mogła sugerować sukces frekwencyjny i pozwalała mieć nadzieję na to, że połączenie kolejowe do obwodu kaliningradzkiego będzie realizowane.
Na piłkarskie mistrzostwa świata połączenia jednak nie uruchomiono i nie zapowiada się, aby w najbliższym czasie można było do Kaliningradu dojechać koleją. Problem utknął na granicy pomiędzy polskim i rosyjskim przewoźnikiem.
- Nie otrzymaliśmy stanowiska Kolei Rosyjskich w ważnych kwestiach technicznych i handlowych, co nas wstrzymuje w działaniach w kierunku uruchomienia tych pociągów. Dopóki nie otrzymamy oficjalnego stanowiska strony rosyjskiej, niestety nie jesteśmy w stanie powiedzieć, czy to połączenie zostanie uruchomione - informuje Dominik Lebda, rzecznik prasowy Polregio.
I dopóki takiej decyzji nie będzie, to pociągi do Kaliningradu nie pojadą. Niestety, nie będzie uruchomione też połączenie do Braniewa.
- Nie ma bowiem sensu tworzenia połączenia do granicy z obwodem kaliningradzkim, jeśli nie będzie możliwości skomunikowania go z pociągiem do i z Kaliningradu w Braniewie - to jeden z podstawowych warunków - uzupełnia Dominik Lebda.
Regularne kolejowe połączenia z Kaliningradem zostały zlikwidowane w 2013 r. Dotychczasowe inicjatywy związane z ich ponownym uruchomieniem nie wyszły poza fazę testów. Największa szansa na realizację związana z meczami piłkarskich mistrzostw świata w Kaliningradzie nie została wykorzystana. Podróżnym pozostały samochody i autobusy rejsowe
Na piłkarskie mistrzostwa świata połączenia jednak nie uruchomiono i nie zapowiada się, aby w najbliższym czasie można było do Kaliningradu dojechać koleją. Problem utknął na granicy pomiędzy polskim i rosyjskim przewoźnikiem.
- Nie otrzymaliśmy stanowiska Kolei Rosyjskich w ważnych kwestiach technicznych i handlowych, co nas wstrzymuje w działaniach w kierunku uruchomienia tych pociągów. Dopóki nie otrzymamy oficjalnego stanowiska strony rosyjskiej, niestety nie jesteśmy w stanie powiedzieć, czy to połączenie zostanie uruchomione - informuje Dominik Lebda, rzecznik prasowy Polregio.
I dopóki takiej decyzji nie będzie, to pociągi do Kaliningradu nie pojadą. Niestety, nie będzie uruchomione też połączenie do Braniewa.
- Nie ma bowiem sensu tworzenia połączenia do granicy z obwodem kaliningradzkim, jeśli nie będzie możliwości skomunikowania go z pociągiem do i z Kaliningradu w Braniewie - to jeden z podstawowych warunków - uzupełnia Dominik Lebda.
Regularne kolejowe połączenia z Kaliningradem zostały zlikwidowane w 2013 r. Dotychczasowe inicjatywy związane z ich ponownym uruchomieniem nie wyszły poza fazę testów. Największa szansa na realizację związana z meczami piłkarskich mistrzostw świata w Kaliningradzie nie została wykorzystana. Podróżnym pozostały samochody i autobusy rejsowe
Sebastian Malicki