jak fajnie czuć się dobrze we własnej skórze, we własnej naturalności i bez kompleksów patrzeć w lustro i starzeć się z godnością bez sztucznego odmładzania, pakowania w mięsień czyli duża klata mały..... ! jak dobrze akceptować siebie i być szczęśliwym i wyróżniać się pośród tej chodzącej po ulicach sztuczności, a właściwie takich samych!
Chodzenie na siłownie to nie jest sztuczne odmładzanie, to po prostu dbanie o swoje ciało. Doskonale widać taką naturalność i starzenie z godnością u 3/4 seniorów w tym mieście, otyłość i to spora, wiecznie u lekarzy. Siłownia to nie tylko "pakowanie" mięśni. Można a nawet trzeba ćwiczyć i podnosić lekkie ciężary, można pochodzić na bieżni, orbitreku itd. Każdy wysiłek cardio to wzmocnienie Naszego serca, a tak to tylko spacer na rynek dwa razy w tygodniu, do apteki co kilka dni i do lekarza codziennie, a reszta dnia to leżenie i obżarstwo i chlanie piwska. Mocne serce = mniejsze ryzyko zawału i innych chorób, ruch to zdrowie, dla każdego, bez względu na wiek i żadna to sztuczność. Tak wmawiają sobie tylko ludzie otyli, z kompleksami, że akceptują sienie takimi jakimi są. Bzdura!