Jutro Wigilia. W większości domów trwają intensywne przygotowania do świąt - porządki, gotowanie i - jedno z najmilszych przedświątecznych zajęć - ubieranie choinki.
Upiększanie domów i wnętrz na święta to bardzo stara polska tradycja, jednak zwyczaj ubierania choinki przyszedł do nas dopiero około 150 lat temu.
- Dawniej przed świętami Bożego Narodzenia w domach również pojawiało się drzewo iglaste, jednak wykorzystywano je zupełnie inaczej – mówi elbląska etnograf Grażyna Komorska – Robiono tak zwane podłaźniczki. Były to czubki dorodnych drzew, które zawieszano u powały, czyli pod sufitem – i ozdabiano opłatkiem. Robiono z nich kule, a opłatki łączono ze sobą przy pomocy śliny. Do zdobienia wykorzystywano również jabłka - symbol zdrowia, urody i pomyślności oraz orzechy, które symbolizują siłę i odporność na okoliczności losu.
Mało kto zdaje sobie dziś sprawę z tego, że ważną rolę pełniły także zdobiące dziś choinki łańcuchy.
- Łańcuchy wykonywano ze słomy i każde jego ogniwo było odpowiednikiem jednego członka rodziny – wyjaśnia Grażyna Komorska. - Przy zakładaniu łańcucha należy zwrócić uwagę na to, aby jego końce się stykały, bo to jest symbolem trwałości rodziny. Kiedyś na gałązkach drzewek umieszczano także świeczki. Dziś są to elektryczne lampki - i świeczki, i lampki to symbole ognia, który ogrzewa dom, tworzy atmosferę pojednania, ale który jednocześnie jest potęgą, bo potrafi niszczyć zło.
- Dawniej przed świętami Bożego Narodzenia w domach również pojawiało się drzewo iglaste, jednak wykorzystywano je zupełnie inaczej – mówi elbląska etnograf Grażyna Komorska – Robiono tak zwane podłaźniczki. Były to czubki dorodnych drzew, które zawieszano u powały, czyli pod sufitem – i ozdabiano opłatkiem. Robiono z nich kule, a opłatki łączono ze sobą przy pomocy śliny. Do zdobienia wykorzystywano również jabłka - symbol zdrowia, urody i pomyślności oraz orzechy, które symbolizują siłę i odporność na okoliczności losu.
Mało kto zdaje sobie dziś sprawę z tego, że ważną rolę pełniły także zdobiące dziś choinki łańcuchy.
- Łańcuchy wykonywano ze słomy i każde jego ogniwo było odpowiednikiem jednego członka rodziny – wyjaśnia Grażyna Komorska. - Przy zakładaniu łańcucha należy zwrócić uwagę na to, aby jego końce się stykały, bo to jest symbolem trwałości rodziny. Kiedyś na gałązkach drzewek umieszczano także świeczki. Dziś są to elektryczne lampki - i świeczki, i lampki to symbole ognia, który ogrzewa dom, tworzy atmosferę pojednania, ale który jednocześnie jest potęgą, bo potrafi niszczyć zło.
SZ