We wtorek pisaliśmy o udziale czwórki uczniów Zespołu Szkół Gospodarczych w Elblągu w ogólnopolskim konkursie kulinarnym na wielkopolskie danie regionalne z sera smażonego. Konkurs odbył się wczoraj (21 października) w Poznaniu. Elblążanie zdobyli w nim drugie i trzecie miejsce oraz dwa wyróżnienia. Zobacz zdjęcia.
Czwórkę uczniów ZSG: Patryka Hadziewicza, Macieja Rudzia, Karola Szycę i Natalię Chromińską przygotowała do konkursu nauczycielka Urszula Mikjaniec. Spisali się w Poznaniu znakomicie. Patryk Hadziewicz z potrawą „zupa irish coffe” zajął drugie miejsce w konkursie (w nagrodę otrzymał laptop). Maciej Rudź z potrawą „tostada wołowo-serowa” był trzeci (nagroda – wieża Sony). Karol Szyca i Natalia Chromińska zostali wyróżnieni, otrzymując w nagrodę MP3, zestawy noży kucharskich, zestawy przypraw i książki Wyższej Szkoły Hotelarstwa i Gastronomii w Poznaniu (była organizatorem konkursu).
– Niewiele zabrakło, abyśmy zdobyli pierwsze miejsce w konkursie, bo trwała gorąca dyskusja wśród członków jury, czy nie przyznać go Patrykowi – dzieli się wrażeniami Urszula Mikjaniec. – Ostatecznie wygrały „chruściki wielkopolskie” przygotowane przez ucznia Zespołu Szkół Gastronomicznych z Warszawy. Uznanie jurorów zdobyła prostota wykonania i polska, swojsko brzmiąca nazwa. Ale nasza zupa irish coffe ze szparagów i borowików też była strzałem w „dziesiątkę”, bo dowiedzieliśmy się, że polskim „szparagowym” zagłębiem są okolice Poznania.
Potrawy oceniało jury w składzie: dr Roman Dawid Tauber, rektor WSHiG w Poznaniu (przewodniczący); Hanna Szymanderska, dziennikarka, autorka książek kulinarnych (zastępca przewodniczącego); Andrzej Bobrowski, dyrektor Departamentu Rolnictwa i Rozwoju Wsi Urzędu Marszałkowskiego w Poznaniu; Theofilos Vafidis, członek Kapituły Fundacji Szefów Kuchni; Elżbieta Zawadzka, prezes Okręgowej Spółdzielni Mleczarskiej Top-Tomyśl; Maciej Furman, właściciel hotelu i restauracji Hi-Fi w Nowym Tomyślu.
– Niewiele zabrakło, abyśmy zdobyli pierwsze miejsce w konkursie, bo trwała gorąca dyskusja wśród członków jury, czy nie przyznać go Patrykowi – dzieli się wrażeniami Urszula Mikjaniec. – Ostatecznie wygrały „chruściki wielkopolskie” przygotowane przez ucznia Zespołu Szkół Gastronomicznych z Warszawy. Uznanie jurorów zdobyła prostota wykonania i polska, swojsko brzmiąca nazwa. Ale nasza zupa irish coffe ze szparagów i borowików też była strzałem w „dziesiątkę”, bo dowiedzieliśmy się, że polskim „szparagowym” zagłębiem są okolice Poznania.
Potrawy oceniało jury w składzie: dr Roman Dawid Tauber, rektor WSHiG w Poznaniu (przewodniczący); Hanna Szymanderska, dziennikarka, autorka książek kulinarnych (zastępca przewodniczącego); Andrzej Bobrowski, dyrektor Departamentu Rolnictwa i Rozwoju Wsi Urzędu Marszałkowskiego w Poznaniu; Theofilos Vafidis, członek Kapituły Fundacji Szefów Kuchni; Elżbieta Zawadzka, prezes Okręgowej Spółdzielni Mleczarskiej Top-Tomyśl; Maciej Furman, właściciel hotelu i restauracji Hi-Fi w Nowym Tomyślu.
PD