W Elblągu gniazduje wiele mewich par. Właśnie teraz uczą swoje młode latania. - Młoda mewa chodząc, podskakując i machając skrzydłami ćwiczy po prostu mięśnie swoich skrzydeł. Zostawmy ją! Nie zabierajmy podlotów do domu! - apeluje Anna Kamińska z Ośrodka Okresowej Rehabilitacji Zwierząt Jelonki w gminie Młynary. .
Mewy srebrzyste, które żyją w miastach, wychowują swoje potomstwo na dachach budynków. - Gdy młode mewy osiągną odpowiedni wiek, próbują latać i zdobywać pokarm. Niekiedy nie udaje się to im od razu i młode osobniki spadają na ziemię. Nie oznacza to jednak, że zostały one porzucone przez rodziców lub są chore. Dorosłe ptaki nadal się nimi opiekują i bronią przed zagrożeniami – wyjaśnia Anna Kamińska z Ośrodka Okresowej Rehabilitacji Zwierząt Jelonki w gminie Młynary..
W Elblągu gniazduje wiele mewich par. Jak wyjaśnia Anna Kamińska, właśnie teraz uczą swoje młode latać. - Młode mewy chodząc, podskakując i machając skrzydłami ćwiczą po prostu mięśnie swoich skrzydeł. Taki widok nie powinien mieszkańców niepokoić, jednak nie ma dnia, abyśmy nie odbierali w naszym ośrodku telefonów z informacją „o biednych, małych, chodzących po ulicach czy chodnikach mewach". Jeśli ptak jest opierzony i nie jest ranny to zostawmy go na miejscu. W pobliżu są jego rodzice. Nie należy dokarmiać podlotów. Jeśli dostaną pokarm od ludzi, przestaną nawoływać swoją matkę, by to robiła. Spacerujący po ziemi zdrowy podlot uczy się po prostu ptasiego życia – wyjaśnia Anna Kamińska.
Przypomnijmy, że mewy są chronione prawem i nie wolno nam ich krzywdzić ani trzymać w domu.
Więcej na ten temat można przeczytać na stronie Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska: nie zabieraj podlotów.