- Nie będziemy opozycją totalną. Będziemy działać na rzecz mieszkańców - zapewnia Janusz Hajdukowski, przewodniczący klubu radnych Prawa i Sprawiedliwości. W nowej Radzie Miejskiej w Elblągu PiS ma tylko 9 mandatów, ale, jak zapewniają jego członkowie, taki wynik wyborów przyjęli z pokorą i nie chcą sporów politycznych.
Prawo i Sprawiedliwość w wyborach samorządowych w Elblągu poległo. Kandydat na prezydenta Jerzy Wilk przegrał znacząco z Witoldem Wróblewskim, a w nowej radzie PiS zdobyło tylko 9 mandatów. Karty rozdawać będzie więc kto inny. Władze elbląskiej Platformy Obywatelskiej postanowiły zawiązać koalicję w Radzie Miejskiej z komitetem prezydenta Witolda Wróblewskiego. PO nie będzie miała wiceprezydentów, ale jej kandydatem na przewodniczącego rady jest Antoni Czyżyk, dyrektor CSE Światowid.
- Każda koalicja wysuwa swojego kandydata na przewodniczącego, nie jest to więc nic nadzwyczajnego. Antoni Czyżyk jest doświadczonym radnym, dyrektorem instytucji wojewódzkiej, życzymy mu powodzenia - mówi Marek Pruszak, radny Prawa i Sprawiedliwości, który w poprzedniej kadencji rady był jej przewodniczącym.
A jakie plany ma opozycja?
- Chcemy rzetelnie pracować na rzecz mieszkańców - zapowiada Janusz Hajdukowski, przewodniczący klubu radnych PiS. - Chcemy realizować program, z którym poszliśmy do wyborów, popierać rozwiązania korzystne dla miasta, zachęcać i wspierać władze miasta we współpracy z rządem.
- Chcielibyśmy kontynuować inicjatywy i programy prospołeczne - dodaje Marek Pruszak. - Opieka senioralna jest bardzo ważna, będziemy zabiegać o utworzenie oddziału geriatrycznego, będziemy pamiętać o opiekunach osób niepełnosprawnych. Ważny jest program stypendialny dla 7- i 8-klasistów, taki, jak obejmował gimnazjalistów - kontynuuje radny. -Będziemy też zachęcać przewodniczącego i radę do dedykowania roku osobom związanym z naszym miastem lub wydarzeniom. Mamy już kilka propozycji. Ważne jest również przygotowanie strategii rozwoju portu morskiego w kontekście przekopu Mierzei Wiślanej.
- Nie będziemy opozycją totalną, nie chcemy sporów politycznych - deklarują radni Prawa i Sprawiedliwości.
Czy liczą na funkcje przewodniczących w komisjach lub wiceprzewodniczącego Rady Miejskiej?
- Żadnych rozmów jeszcze nie było - kończy Janusz Hajdukowski.
- Każda koalicja wysuwa swojego kandydata na przewodniczącego, nie jest to więc nic nadzwyczajnego. Antoni Czyżyk jest doświadczonym radnym, dyrektorem instytucji wojewódzkiej, życzymy mu powodzenia - mówi Marek Pruszak, radny Prawa i Sprawiedliwości, który w poprzedniej kadencji rady był jej przewodniczącym.
A jakie plany ma opozycja?
- Chcemy rzetelnie pracować na rzecz mieszkańców - zapowiada Janusz Hajdukowski, przewodniczący klubu radnych PiS. - Chcemy realizować program, z którym poszliśmy do wyborów, popierać rozwiązania korzystne dla miasta, zachęcać i wspierać władze miasta we współpracy z rządem.
- Chcielibyśmy kontynuować inicjatywy i programy prospołeczne - dodaje Marek Pruszak. - Opieka senioralna jest bardzo ważna, będziemy zabiegać o utworzenie oddziału geriatrycznego, będziemy pamiętać o opiekunach osób niepełnosprawnych. Ważny jest program stypendialny dla 7- i 8-klasistów, taki, jak obejmował gimnazjalistów - kontynuuje radny. -Będziemy też zachęcać przewodniczącego i radę do dedykowania roku osobom związanym z naszym miastem lub wydarzeniom. Mamy już kilka propozycji. Ważne jest również przygotowanie strategii rozwoju portu morskiego w kontekście przekopu Mierzei Wiślanej.
- Nie będziemy opozycją totalną, nie chcemy sporów politycznych - deklarują radni Prawa i Sprawiedliwości.
Czy liczą na funkcje przewodniczących w komisjach lub wiceprzewodniczącego Rady Miejskiej?
- Żadnych rozmów jeszcze nie było - kończy Janusz Hajdukowski.
A