UWAGA!

Odpowiadamy na zarzuty Wód Polskich

 Elbląg, fot.
fot. Fot. JanuszPiotrowski/ Fotka Miesiąca

W związku z zarzutami Wód Polskich o przedstawienie nieprawdziwych informacji w artykule pt. "Pieniądze i zmiany w zarządzaniu mają uchronić Żuławy przed powodzią" zgodnie z prawem prasowym zamieszczamy odpowiedź redakcji portElu na pismo Wód Polskich. Jest to dosłowny zapis wypowiedzi Piotra Kowalskiego, zastępcy dyrektora Regionalnego Zarządu Gospodarki Wodnej w Gdańsku na posiedzeniu Komisji Gospodarki i Klimatu 13 września 2024 r.

Posiedzenia miejskich komisji są rejestrowane dźwiękowo. Zapis pochodzi z nagrania z 13 września br., wówczas gościem na posiedzeniu Komisji Gospodarki i Klimatu był Piotr Kowalski, zastępca dyrektora Regionalnego Zarządu Gospodarki Wodnej w Gdańsku.

 

Piotr Kowalski - Chciałbym jeszcze powiedzieć, że najprawdopodobniej już od 1 stycznia będziemy mieli inną organizację troszeczkę, jeżeli chodzi tutaj o ten teren, dlatego, że chcemy, żeby powstał Zarząd Zlewni dedykowany Żuławom, całym Żuławom. To znaczy zarówno tej części gdańskiej, jak i elbląskiej. Przeorganizujemy oczywiście pozostałe zarządy zlewni, ale chcemy po prostu, żeby to było w ten sposób, żeby też pieniądze, które mają trafić na Żuławy były po prostu dedykowane.

 

radny Rafał Traks - Mam pytanie dotyczące organizacji państwa pracy od 1 stycznia. Tutaj pan dyrektor wspomniał, że będziecie troszeczkę łączyć zarządy zlewni, rozumiem. Jak by to miało wyglądać, jeśli można więcej szczegółów. Czy będzie wyprowadzany Zarząd Zlewni z Elbląga do innego miasta? Czy to właśnie w Elblągu będzie główna siedziba tego nowego Zarządu Zlewni, czy jakoś inaczej nazwanej tej jednostki organizacyjnej?

 

Piotr Kowalski - Generalnie główna siedziba będzie w Gdańsku, natomiast nie przewidujemy, żeby pracownicy, którzy do tej pory zajmowali się tutaj częścią Żuław, czyli nadzory wodne, żeby oni zmienili lokalizację. To nie wchodzi w rachubę. To jest tylko kwestia samej dyrekcji. Tu byłby w tym momencie w Elblągu zarząd zlewni, no tak z grubsza mówiąc, Kanału Ostródzko-Elbląskiego, jeżeli chodzi o tę część plus tutaj pozostałe rzeki. Tak to wygląda. Nie przewidujemy też, aby pracownicy, bo zarząd z Elbląga dostałby, że tak powiem, cały kanał, aż do Drwęcy. No może jakiś tam kilometr, i tam też pracownicy by zostali ci sami, co z nadzorów wodnych. Czyli tak naprawdę zamiany są takie, no troszeczkę organizacyjne, że tutaj zostaje inny zarząd zlewni, w Gdańsku zostaje ten. Bo Tczew na przykład u nas dostaje w tym momencie aż do Pucka, Chojnice dostają Słupsk, tak mówiąc obrazowo. Tak, że musielibyśmy zamiany organizacyjne zrobić. Natomiast generalnie, jeżeli chodzi o pracowników nadzorów wodnych i tutaj jeśli chodzi, ta struktura bezpośrednio związana z terenem już tak bardziej, nie przewidujemy już tutaj jakiś takich zmian. Być może kwestia, że będzie to pracownik zamiejscowy, tak, na przykład danego zarządu zlewni tu, żeby pewne rzeczy były bliżej mieszkańców. To jest oczywiście kwestia etatów, pomieszczeń i tak dalej. W tej chwili trwają rozmowy, jeżeli chodzi też o personalia pracowników, czyli o konkretne osoby, żeby jak najmniej tu zaszkodzić i zobaczyć też, gdzie na przykład nie pozostaną nam na przykład braki albo inne konieczności uzupełnienia, czy przesunięcia pracowników.

 

radny Rafał Traks - Czyli rozumiem, że to w żaden sposób nie wpłynie na mieszkańców naszego miasta? Dalej będą mogli przychodzić tutaj do Zarządu Zlewni w Elblągu i załatwiać wszystkie sprawy związane z pozwoleniami wodno-prawnymi? Czy będzie trzeba jeździć do Gdańska?

 

Piotr Kowalski - Tego jeszcze nie wiem. To jest kwestia oddelegowania, czy zrobienia delegatury. No bo w tym momencie zarząd zlewni ten żuławski miałby Gdańsk u siebie, bo Gdańsk leży na Żuławach, no i Elbląg. W związku z tym jest to potężna rzesza mieszkańców, w związku z tym no troszeczkę głupio, żeby jeździć 60 km w jedną i drugą stronę załatwiać. Oczywiście elektronika w tej chwili pozwala załatwić część rzeczy przez Internet, natomiast część mieszkańców, wiadomo, nie każdy ma Internet, wprawę w obsłudze, wiec temu też się tutaj przyglądamy, jak to zrobić organizacyjnie. Też kwestia pomieszczeń, musimy w tym momencie rozdzielić, też nie chcemy rozdzielać służb, które coś realizowały. To jest kwestia chociażby urządzeń, czy maszyn, którymi dysponujemy na utrzymanie cieków.

 

radny Rafał Traks - Wszyscy się zgodzimy, że byśmy wnosili o to, aby jednak ta delegatura w Elblągu została, bo to ułatwi mieszkańcom życie

 

Piotr Kowalski - Między innymi jeden z moich pracowników będzie tutaj w Elblągu na miejscu pracował – mówił Piotr Kowalski.

 

 

Od redakcji: 23 września wysłaliśmy pytania do Wód Polskich, aby doprecyzować informację przedstawioną przez Piotra Kowalskiego na Komisji Gospodarki i Klimatu. Pytaliśmy od kiedy zmiany w Zlewni Elbląg mają zostać wdrożone? Na czym będą polegały? Co oznaczają konkretnie dla Zarządu Zlewni Elbląg.?

- Zmiany organizacyjne naszej instytucji komentujemy po ich wprowadzeniu - odpowiedział nam 24 września Bogusław Pinkiewicz, rzecznik prasowy RZGW w Gdańsku.

 

Nie przeinaczyliśmy słów Piotra Kowalskiego, co nam zarzucają Wody Polskie. Z jego wypowiedzi (nagranej i spisanej przez nas powyżej) wynika, że Żuławami ma się zajmować nowy zarząd zlewni, który ma mieć siedzibę w Gdańsku. Wody Polskie, gdy o te kwestie dopytywaliśmy przez publikacją materiału, odmówiły ich skomentowania.

Redakcja

Najnowsze artykuły w dziale Wiadomości

Artykuły powiązane tematycznie

Reklama