Od 1 kwietnia nie można eksmitować z zadłużonych mieszkań osób neletnich i kobiet w ciąży. W praktyce oznacza to, że zakaz eksmisji dotyczy także ich prawnych opiekunów.
15 grudnia weszła w życie ustawa, która chroni dłużników przed eksmisjami. Od 1 kwietnia, czyli od zakończenia okresu ochronnego, komornicy mają prawo eksmitować, jednak dzięki nowej ustawie nie będzie to takie proste.
Dla sądów wydanie orzeczenia o eksmisji nie jest już sprawą tak prostą, jak dotychczas, ze względu na nową ustawę, która chroni niesolidnych lokatorów.
- Ustawodawca wziął pod ochronę osoby eksmitowane - mówi sędzia Ewa Nowaczyńska, przewodnicząca wydziału orzecznictwa cywilnego w Sądzie Rejonowym w Elblągu. - Zgodnie z tą ustawą sąd nie może wydać nakazu eksmisji wobec kobiety w ciąży, małoletnich, niepełnosprawnych, ubezwłasnowolnionych oraz osób sprawujących nad nimi opiekę i z nimi mieszkających.
Osoby wymienione w ustawie nie mogą być eksmitowane bez przydzielenia im lokalu socjalnego. Do tej pory sądy wydawały wyroki eksmisji i orzeczenia przyznania lokalu socjalnego bez powiadamiania o tym gminy, która stawała przed faktem dokonanym - musiała zapewnić takiej rodzinie mieszkanie zastępcze. Teraz gmina musi być także powiadomiona i wezwana do sądu.
- Jeśli sąd wyda wyrok eksmisji, gmina będzie miała prawo obrony przed przyznaniem mieszkania socjalnego - dodaje sędzia Ewa Nowaczyńska. - Jeśli np. jeden z małżonków po rozwodzie wnosi o eksmisję drugiego, gmina może obronić się przed zapewnieniem mieszkania eksmitowanemu. Tak naprawdę, jeśli wniosek o eksmisję dotyczy rodziców, to nie można eksmitować z mieszkania ich dzieci i to zarówno małoletnich, jak i dorosłych. Wiadomo, że opiekunami prawnymi małoletnich są eksmitowani rodzice, dlatego oni także pozostaną w zajmowanym mieszkaniu. I tu kółko się zamyka. Dla nas sędziów ustawa jest niejasna i nasuwa wiele wątpliwości. Musimy, więc każdą sprawę rozpatrywać bardzo dokładnie.
Dla sądów wydanie orzeczenia o eksmisji nie jest już sprawą tak prostą, jak dotychczas, ze względu na nową ustawę, która chroni niesolidnych lokatorów.
- Ustawodawca wziął pod ochronę osoby eksmitowane - mówi sędzia Ewa Nowaczyńska, przewodnicząca wydziału orzecznictwa cywilnego w Sądzie Rejonowym w Elblągu. - Zgodnie z tą ustawą sąd nie może wydać nakazu eksmisji wobec kobiety w ciąży, małoletnich, niepełnosprawnych, ubezwłasnowolnionych oraz osób sprawujących nad nimi opiekę i z nimi mieszkających.
Osoby wymienione w ustawie nie mogą być eksmitowane bez przydzielenia im lokalu socjalnego. Do tej pory sądy wydawały wyroki eksmisji i orzeczenia przyznania lokalu socjalnego bez powiadamiania o tym gminy, która stawała przed faktem dokonanym - musiała zapewnić takiej rodzinie mieszkanie zastępcze. Teraz gmina musi być także powiadomiona i wezwana do sądu.
- Jeśli sąd wyda wyrok eksmisji, gmina będzie miała prawo obrony przed przyznaniem mieszkania socjalnego - dodaje sędzia Ewa Nowaczyńska. - Jeśli np. jeden z małżonków po rozwodzie wnosi o eksmisję drugiego, gmina może obronić się przed zapewnieniem mieszkania eksmitowanemu. Tak naprawdę, jeśli wniosek o eksmisję dotyczy rodziców, to nie można eksmitować z mieszkania ich dzieci i to zarówno małoletnich, jak i dorosłych. Wiadomo, że opiekunami prawnymi małoletnich są eksmitowani rodzice, dlatego oni także pozostaną w zajmowanym mieszkaniu. I tu kółko się zamyka. Dla nas sędziów ustawa jest niejasna i nasuwa wiele wątpliwości. Musimy, więc każdą sprawę rozpatrywać bardzo dokładnie.
IG