UWAGA!

Nie sprzedawajcie byłego hotelu (okiem naczelnego)

 Elbląg, Nie sprzedawajcie byłego hotelu  (okiem naczelnego)
(fot. Michał Skroboszewski, archiwum portEl.pl)

Jaki sens ma budowa stadionu lekkoatletycznego przy ul. Krakusa, jeśli jednocześnie władze miasta chcą sprzedać teren wraz z byłym hotelem MOSiR, który mógłby być zapleczem dla stadionu?

Na czwartkowej sesji Rady Miejskiej radni będą decydować, czy zgadzają się na sprzedaż prawie hektarowego gruntu przy ul. Brzeskiej, na którym znajduje się budynek hotelu Stadion, nieczynnego od 2017 roku, administrowanego przez MOSiR. Działka nie ma planu zagospodarowania przestrzennego, ale wiele wskazuje na to, że miałaby tu powstać zabudowa wielorodzinna. Czyli ma być to kolejny kąsek dla dewelopera.

Jednocześnie prezydent Elbląga ogłasza plany budowy stadionu lekkoatletycznego przy ul. Krakusa, który ma być zapleczem sportowym m.in. dla Zespołu Szkół i Placówek Sportowych, powstałego na bazie Sportowej Szkoły Podstawowej nr 3, Międzyszkolnego Ośrodka Sportowego i IV LO. Co ciekawe, na razie mowa o budowie stadionu, bez zaplecza socjalnego. Tak przynajmniej mówili urzędnicy na ostatniej komisji gospodarki miasta.

Gdzie tu sens, gdzie logika? Po co sprzedawać były hotel, skoro to on właśnie może być świetnym zapleczem dla stadionu lekkoatletycznego? Dlaczego władze miasta nie myślą w tej sprawie perspektywicznie? Przecież mogłaby to być doskonała baza treningowa dla lekkoatletów nie tylko z Elbląga i okolic, ale całej Polski. Zacząć od stadionu, potem wyremontować budynek hotelu i zapraszać tu na zgrupowania. Moglibyśmy wreszcie pochwalić się ośrodkiem sportowym na miarę ponad 100-tysięcznego miasta, ściągającym do Elbląga przedstawicieli królowej sportu, odnoszącej w ostatnich latach sporo sukcesów na światowych arenach. Oczywiście na to, by taki ośrodek powstał, trzeba czasu i wielu milionów złotych, ale przykład innych miast pokazuje, że warto potraktować takie wydatki jak inwestycję nie tylko w rozwój sportu, ale i promocję miasta.

  Elbląg, Ten teren (oznaczony przez nas niebieską linią) ma być przeznaczony na sprzedaż
Ten teren (oznaczony przez nas niebieską linią) ma być przeznaczony na sprzedaż

Pomysł, który forsuje pan prezydent, sprowadza się do tego, że atrakcyjny teren przy stadionie stanie się osiedlem mieszkaniowym, a sam stadion będzie kameralnym obiektem do treningów dla elbląskiej młodzieży i mieszkańców, którzy lubią ruch na świeżym powietrzu. I to na razie bez zaplecza socjalnego.

Projekt uchwały w sprawie zgody na sprzedaż byłego hotelu wraz z otaczającym gruntem jest przygotowany na czwartkową sesję Rady Miejskiej. O tym, w jakie zakłopotanie wprawił urzędników i radnych, świadczy przebieg dyskusji na poniedziałkowym posiedzeniu komisji gospodarki miasta. Sławomir Skorupa, dyrektor departamentu geodezji i nieruchomości tłumaczył, że to tylko uchwała intencyjna, że nic nie jest jeszcze przesądzone, a projekt uchwały może być wycofany. Radni pytali o to, jak po ewentualnej sprzedaży hotelu zostanie rozwiązana kwestia miejsc parkingowych przy stadionie, co z zapleczem dla nowego stadionu, po co w ogóle władze miasta chcą ten hotel sprzedać. W efekcie wszyscy członkowie komisji, opiniując uchwałę, wstrzymali się od głosu.

Szanowni radni, władze miasta. Wycofajcie się z tej uchwały dla dobra elblążan. Pieniądze ze sprzedaży nieruchomości w budżecie miasta są potrzebne, ale nie za taką cenę.

 

Aktualizacja: We wtorek po godz. 10 Joanna Urbaniak, rzecznik prezydenta Elbląga, poinformowała naszą redakcję, że jeszcze w poniedziałek po południu prezydent Witold Wróblewski poinformował przewodniczącego Rady Miejskiej Antoniego Czyżyka o wycofaniu projektu uchwały w sprawie zgody na sprzedaż terenu przy Brzeskiej. Głosowania w czwartek w tej sprawie więc nie będzie.

Mam nadzieję, że apele części radnych i nasz skromny artykuł pozostaną jako swego rodzaju memento dla władz miasta w tej sprawie.


Najnowsze artykuły w dziale Wiadomości

Artykuły powiązane tematycznie

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
  • Bo na ten teren jest już klient
  • Obawiam się, że możesz mieć rację. BTW Bardzo dobry i merytoryczny artykuł Panie Rafale.
  • Panie redaktorze ma pan rację że ten obiekt był i jest częścią tej infrastruktury sportowo-turystycznej i w żaden sposób nie można się go pozbyć bez konsekwencji na dalsze działania w aspekcie sportowym. Tylko niech pan nie powiela nieprawdy za laikami wiedzy turystycznej, obiekt ten nigdy nie był hotelem / nie przeszedł by wymogów kategoryzacyjnych /. Był to jedynie obiekt z miejscami noclegowymi. Ktoś sobie wymyślił że nazwa Hotel Stadion. .. brzmi godnie, ale przy ul. Krakusa nie było stadionu a przy ul. Brzeskiej hotelu. A tak na marginesie zobaczymy czy radni będą mieli własne zdanie i sumienie wobec społeczności nie tylko sportowej ale całego miasta Elbląg.
  • Teraz sprzedadzą hotel a potem stadion. Nie bójmy się powiedzieć tego wprost: Wróblewski z Nowakiem kręcą lody z deweloperami żerując na naszym Elblążan majątku. Torcik jest już dawno podzielony, dlatego jednym deweloperom się odmawia (skwer Sprawy Elbląskiej, róg Hetmańskiej i Tysiąclecia)a swoim się przyklepuje.
  • Przekształcenie obiektu przy Krakusa w obiekt ogólnodostępny dla mieszkańców miasta to bardzo dobry pomysł o ile stadion nie stanie się enklawą dla posiadających licencję zawodnika PZLA. Nie ma najmniejszego sensu utrzymywanie go w obecnym stanie, gdy fundatorzy mogą sobie pospacerować pod płotem, za którym dzieją się wielkie sprawy elbląskiej piłki nożnej.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    4
    1
    GłębokaMyśl(2022-03-15)
  • redaktor @kjm - Ma pan rację, w ujęciu terminologii ustawowej i turystycznej to nie był hotel. Ale taką miał nazwę, co widać na zdjęciu, i tak go też elblążanie kojarzą. Stąd użyte przeze mnie sformułowanie.
  • panie prezydencie kiedy pan zacznie w naszym mieście inwestować ? nie sprzedawać tylko. Wiemy że sprzedaje się rzeczy które nie są rentowne, no ale trzeba patrzeć troszkę dalej niż mój czas na foteliku.
  • MariuszLewandowski-Fc Panie Gruchalski jakoś nie pamiętam by na komisji padła informacja o braku zaplecza socjalnego i zupełnie nie podoba mi się myśl że to kolejny kąsek dla dewelopera. Jednym z głównych zagrożeń Elbląga jest demografia a jedyną szansą na uniknięcie tego problemu jest budowa mieszkań. Założenie że stadion będzie gromadził lekkoatletów w wieku 70 plus nie jest rozsądne. Obok obiektu jest zespół szkół numer 1 który posiada zaplecze które wystarczy nieco rozbudować i problem mamy z głowy. Co zaś do samego budynku to jak słyszałem jego stan techniczny sprawia że remont jest nieopłacalny. Moim zdaniem Elbląg stoi przed szansą odmłodzenia struktury demograficznej i to zadanie jest zadaniem strategicznym a ewentualne zachowanie obiektu to tylko atut w skali operacyjnej.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz Pokaż ten wątek
    2
    22
    MariuszLewandowski-Fc(2022-03-15)
  • Popieram tezy z artykułu. Intencje UM sa niejasne i wewnętrznie niespójne. Przykładów jest wiele jak nieprzmyslana decyzja o budowie nowej remizy strazy pożarnej na Łączyckiej / Rawskiej oraz sprzedaż niedalekich terenów pod zabudowę deweloperską bez zapewnienia odpowiednio przepustowej drogi. Potem na siłę forsowanie budowy dodatkowego przejazdu do miasta ulica Wschodnią
  • Wróblowi opadną skrzydła. ..
  • @JesusAlvaro - Hetmańska nie jest odmówiona. .. Ale co ja tam wiem, Dżisas
  • Sprzedaż przesądzoina tak jak likwidacja pogotowia opiekuńczego. A Glegoła to wszystko dał radę utrzymać.
Reklama