Prawda jest taka - akcja była tajna, misie były zakupione z pieniędzy podatników i bez ich zgody, nikt nie wie ile misi było bo większość z nich została zabrana potajemnie przez policjantów a dziecko które dostało misia to przebrany policjant. Mówię ci stary AFERA na miarę Amber Gold, ja szedłbym z tym do sądu !