
Oficjalnie otwarto ją w połowie kwietnia i z miejsca stała się hitem. W projekcie zakładano, że wieżę katedry św. Mikołaja odwiedzi pięć tysięcy osób. Tymczasem, jak wskazują statystyki, chętnych było trzy razy więcej.
Remontowano ją przez kilka miesięcy, a nie było to łatwe. Jak mówiła Ewa Brach, współautorka projektu odnowy wieży, najtrudniejszym zadaniem było zapewnienie turyście bezpieczeństwa, czyli zaprojektowanie właściwej ewakuacji, urządzenie wszystkich sygnalizacji alarmowych, zabezpieczeń schodów, wejść, barier, wprowadzenie przegród między poziomami. Był jeszcze drugi problem, czyli odrestaurowanie tzw. tkanki budowlanej. Wszystko to udało się zrobić do końca listopada ub.r., a kilka miesięcy później wieża została otwarta dla wszystkich.
W projekcie założono, że w ciągu roku, czyli od momentu otwarcia wieży dla zwiedzających, wejdzie tam pięć tysięcy osób. Był to tak zwany "wskaźnik do osiągnięcia". Jak jednak informuje Łukasz Mierzejewski z biura prasowego Urzędu Miejskiego do 1 września na górę weszło 16 tys. 314 osób.
Jak dodaje urzędnik wieża jest, zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami, atrakcją sezonową i zostanie zamknięta 15 października.
W projekcie założono, że w ciągu roku, czyli od momentu otwarcia wieży dla zwiedzających, wejdzie tam pięć tysięcy osób. Był to tak zwany "wskaźnik do osiągnięcia". Jak jednak informuje Łukasz Mierzejewski z biura prasowego Urzędu Miejskiego do 1 września na górę weszło 16 tys. 314 osób.
Jak dodaje urzędnik wieża jest, zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami, atrakcją sezonową i zostanie zamknięta 15 października.
mw