Krępy płaz o gładkiej skórze, wyłupiastych oczach i krótkich, a zarazem umięśnionych kończynach. Tak dzisiejszą bohaterkę Opowieści z lasu opisuje portal ekologia.pl. Poznajcie grzebiuszkę ziemną.
- Ubarwienie zmienne, przeważnie jasnoszare, popielate, niekiedy może być oliwkowe lub szarożółte. Na tym tle na grzbiecie kilka owalnych, ciemnych i dużych plam. Strona brzuszna jaśniejsza, przeważnie kremowo żółta i pozbawiona plam – pisze o wyglądzie płaza ekologia.pl.
Grzebiuszkę ziemną spotkamy w znacznej części naszego kontynentu, w Polsce – na terenach nizinnych. Preferuje łąki, pola uprawne, torfowiska, ogrody. Rzadziej – ale jednak – spotkamy ją również w lesie. Jest aktywna nocą, za dnia spędza czas zagrzebana w kryjówce, którą zwykle wykopuje sama, o czym również informuje ekologia.pl. Dzięki tej informacji wiemy już, czemu grzebiuszka ziemna nazywa się, jak się nazywa... Umięśnione kończyny pozwalają wyczuwającej zagrożenie grzebiuszce bardzo szybko schować się pod ziemię.
- Jeżeli to nie pomaga wydaje głośny skrzek i unosi się na kończynach. Ponadto jej gruczoły skórne wydzielają substancję drażniącą o ostrym zapachu, przypominającym czosnek – podaje portal.
Powoli, małymi krokami, zbliża się jesień. To w późniejszej części tej pory roku kijanki grzebiuszki ziemnej dokonują przeobrażenia.
Co znajduje się w menu płaza? Jak podaje ekologia.pl: małe bezkręgowce, najczęściej pajęczaki i owady, ale także ślimaki czy dżdżownice...
Jak czytamy na medianauka.pl, tego płaza niekiedy nazywa się huczkiem. Portal podaje, że po lądzie grzebiuszka porusza się szybkimi skokami, a jeśli chodzi o wodę – jest świetnym nurkiem. Nie jest zagrożona wymarciem, ale podlega całkowitej ochronie. Jeszcze jedna ciekawostka dotycząca zagrzebywania się w ziemi: dorosły osobnik potrafi zejść nawet dwa metry pod nią...