Około 50 osób, sędziów (w tym w stanie spoczynku), adwokatów i radców prawnych i prokuratorów, zgromadziło się dzisiaj przed siedzibą elbląskich sądów, by stanąć w obronie sędziego Macieja Rutkiewicza. Został on zawieszony w czynnościach służbowych na miesiąc za to, że – powołując się na orzecznictwo europejskich trybunałów, umorzył postępowanie przeciwko prokurator, oskarżonej w sprawie Amber Gold. Zobacz zdjęcia.
O postanowieniu Sądu Rejonowego w Elblągu w sprawie oskarżonej prokurator prowadzącej w latach 2009-2012 dochodzenie dotyczące afery Amber Gold pisaliśmy 8 listopada. Dzień później okazało się, że prezes Sądu Rejonowego w Elblągu Agnieszka Walkowiak zawiesiła sędziego Macieja Rutkiewicza, który – nieprawomocnie – umorzył dochodzenie, powołując się na orzecznictwo europejskich trybunałów. Na reakcję sędziów nie trzeba było długo czekać. W środę o godz. 15 zebrali się pod siedzibą sądów przy pl. Konstytucji, by stanąć w obronie zawieszonego sędziego. W proteście wsparli ich też niektórzy adwokaci, radcy prawni i prokuratorzy.
- To była szybka decyzja, szybka odpowiedź wszystkich sędziów Sądu Rejonowego i Okręgowego w Elblągu, którzy tutaj są zgromadzeni – mówi Patrycja Wojewódka, sędzia Sądu Rejonowego w Elblągu. - Podjęłabym taką samą decyzję jak sędzia Rutkiewicz. Sędzia, jeśli wpływa akt oskarżenia, bada dopuszczalność prowadzenia procesu. W przypadku gdy osobą oskarżoną jest prokurator, musimy zbadać, czy jest skutecznie uchylony prokuratorski immunitet. W tej sprawie tak nie było, bo zgodnie z orzeczeniem europejskiego trybunału została zakwestionowana Izba Dyscyplinarna – tłumaczy Patrycja Wojewódzka. - Niezrozumiałą jest dla mnie podstawa prawna zawieszenia sędziego Rutkiewicza. Ten tryb moim zdaniem jest niewłaściwy i zarządzenie prezesa wkracza w sferę niezawisłości sędziowskiej. Mamy do czynienia z orzeczeniem, które podlega kontroli instancyjnej i to jest właściwy tryb do skontrolowania prawidłowości tego orzeczenia, a prezes wykroczył poza tę materię w sposób nieuzasadniony – dodaje.
- Decyzja prezes jest niesłuszna i bezprawna. Maciej Rutkiewicz został zawieszony w codziennych obowiązkach tak jakby bez sądu, bez prawa do odwołania – dodaje Tomasz Lewandowski, sędzia Sądu Rejonowego w Elblągu. - Bronimy tak naprawdę praworządności. By każdy obywatel, który przychodzi do sądu, miał możliwość bycia osądzonym przez sędziego, który jest naprawdę niezależny, niezawisły. A tylko taki będzie niezależny, niezawisły, który będzie wiedział, że jakąkolwiek decyzję by podjął, to będzie ona wynikała z przepisów prawa i z jego sumienia, a nie będzie podyktowana zależnością od czegokolwiek czy kogokolwiek – dodał.
W spotkaniu sędziów uczestniczył także Maciej Rutkiewicz, ale nie chciał wypowiadać się publicznie. - Uważam, że sędzia nie powinien wypowiadać się w sprawie, która go dotyczy – stwierdził jedynie.