Pan Jurek ma 53 lata. Od ośmiu choruje na raka i każdego dnia stacza swoją własnę walkę z nowotworem złośliwym tkanek miękkich i kości. Lekarze już na początku nie dawali mu zbyt wiele czasu, ale to prawdziwy wojownik. A teraz chcą mu pomóc młodzi ludzie, muzycy hip- hopowi i ci, którzy grają reggae. Połączyli więc siły i zorganizowali specjalny koncert, z którego dochód zostanie przeznaczony na leczenie pana Jurka. Koncert już dziś!
Pan Jurek od ośmiu lat walczy ze swoją chorobą i co ważne – wciąż wygrywa. Choć lekarze nie dawali mu zbyt wiele czasu to on wciąż walczy, by jak najdłużej być mężem, ojcem i dziadkiem. Przeszedł osiem operacji, naświetlania radiologiczne, był leczony metodą Nia Drashkara.
Terapia konwencjonalna nie dała efektów, dlatego bliscy i chory zdecydowali się na tę niekonwencjonalną. Na to trzeba jednak pieniędzy i to niemałych. Na miesięczną terapię witaminą C i ozonem, której głównym celem wzmocnienie układu immunologicznego, potrzeba 10 tys. zł. Z kolei eksperymentalna terapia witaminą B17 w Ośrodku Niekonwencjonalnej Terapii Antynowotworowej to koszt 20 tys. zł. W jej ramach pacjent przez trzy tygodnie przebywa w ośrodku w Piwnicznej Zdrój, gdzie otrzymuje lek, następnie przez trzy tygodnie jest leczony w domu, ze wsparciem odżywczej suplementacji. Na koniec wraca na testy i badania.
Pan Jurek jest prawdziwym bohaterem dnia codziennego, tak jak jego bliscy oraz ludzie, którzy chcą mu pomóc.
To właśnie oni organizują koncert, który odbędzie się 15 października w Pubie Sąsiedzi. To tam będzie można usłyszeć takich wykonawców jak Gunns, Sadzik x Codxinv, Misz X Roni, Jointer, Marta X Rejsu, Domir X Piti i reggae'owy Sakin Ol.
- To koncert charytatywny, chcemy pomóc panu Jurkowi, który choruje na raka od ośmiu lat, próbowano już leczenie konwencjonalnego, przeszedł dużo operacji - opowiada Mateusz Raczkowski, muzyk, didżej zespołu Sakin Ol, a także organizator koncertu. - Będzie to kondert hip hopowy, zagra jeden zespół reggae. Przyjść może każdy, nie ma żadnych ograniczeń wiekowych. Zaczynamy o godz. 18.30, ale już o godz. 17 będzie można wejść, kupić bilet, który kosztuje 5 zł. Wszystkie pieniądze zostaną przekazane na leczenie pana Jurka.
Terapia konwencjonalna nie dała efektów, dlatego bliscy i chory zdecydowali się na tę niekonwencjonalną. Na to trzeba jednak pieniędzy i to niemałych. Na miesięczną terapię witaminą C i ozonem, której głównym celem wzmocnienie układu immunologicznego, potrzeba 10 tys. zł. Z kolei eksperymentalna terapia witaminą B17 w Ośrodku Niekonwencjonalnej Terapii Antynowotworowej to koszt 20 tys. zł. W jej ramach pacjent przez trzy tygodnie przebywa w ośrodku w Piwnicznej Zdrój, gdzie otrzymuje lek, następnie przez trzy tygodnie jest leczony w domu, ze wsparciem odżywczej suplementacji. Na koniec wraca na testy i badania.
Pan Jurek jest prawdziwym bohaterem dnia codziennego, tak jak jego bliscy oraz ludzie, którzy chcą mu pomóc.
To właśnie oni organizują koncert, który odbędzie się 15 października w Pubie Sąsiedzi. To tam będzie można usłyszeć takich wykonawców jak Gunns, Sadzik x Codxinv, Misz X Roni, Jointer, Marta X Rejsu, Domir X Piti i reggae'owy Sakin Ol.
- To koncert charytatywny, chcemy pomóc panu Jurkowi, który choruje na raka od ośmiu lat, próbowano już leczenie konwencjonalnego, przeszedł dużo operacji - opowiada Mateusz Raczkowski, muzyk, didżej zespołu Sakin Ol, a także organizator koncertu. - Będzie to kondert hip hopowy, zagra jeden zespół reggae. Przyjść może każdy, nie ma żadnych ograniczeń wiekowych. Zaczynamy o godz. 18.30, ale już o godz. 17 będzie można wejść, kupić bilet, który kosztuje 5 zł. Wszystkie pieniądze zostaną przekazane na leczenie pana Jurka.
mw