Motocyklem, samochodem osobowym, ciężarowym i autobusem - w takich kategoriach rywalizowali ze sobą mistrzowie kierownicy. Dziś (23 czerwca) na targowisku miejskim odbył się 42. konkurs o miano Najlepszego Kierowcy Regionu Elbląskiego. Zobacz fotorelację.
A jakie wrażenia towarzyszyły zawodnikom?
- Szału nie ma (śmiech), to zależy jakie, kto ma doświadczenie - mówiła Beata Kisiel z Mototeam Elbląg. - Na ciężarówce "zjadł" mnie stres i nie zauważyłam słupków. Natomiast na „osobówce” było już spoko. To była fajna impreza, można się było spotkać, poznać nowych ludzi, pośmiać się, bo generalnie jest tak, że to wszystko jest robione z poczuciem humoru - stwierdziła.
- Stres jest zawsze, zarówno przed ogłoszeniem wyników, jak i przed konkurencjami – to już Mariusz Kirol, reprezentujący Meble Wójcik. - Brałem udział w jeździe ciężarówką, testach teoretycznych, i jeździłem „osobówką”. Prawdopodobnie w ciężarówce zająłem drugie miejsce, ale czekam jeszcze na oficjalne potwierdzenie. Zobaczymy, jak poszło mi w kat. B. - dodał z zaciekawieniem.
- Po zawodach czuję się bardzo dobrze, nawet mimo nieprzespanej nocy, ponieważ miałem trochę pracy, ale jest ok - powiedział Mateusz Stańczak z Arriva Elbląg, jak się później okazało zdobywca tytułu na Najlepszego Kierowcę Regionu Elbląskiego. - W poprzednich dwóch latach udało mi się zdobyć tytuł. Na tą chwilę mam mieszane odczucia, wolę spokojnie tutaj, w cieniu poczekać na ogłoszenie wyników - zakończył skromnie obrońca tytułu na najlepszego kierowcę.
Ostatecznie tytuł Najlepszego Kierowcy Regionu Elbląskiego wywalczył Mateusz Stańczak, za nim uplasował się Mariusz Kirol, zaś trzecie miejsce zajął Adam Kłoskowski z PKS Elbląg.