Maszt do sygnalizacji świetlnej dla nowo budowanej strażnicy przy ul. Łęczyckiej stanął... na środku chodnika. - Po prostu mistrzostwo absurdu – napisał nasz Czytelnik, przesyłając zdjęcie. Sprawę wyjaśnili miejscy urzędnicy.
"Niech mi ktoś wytłumaczy, kto to zaprojektował! Po stronie jednostki słup od sygnalizacji może stać w pasie zieleni, ale od strony nowej siedziby straży pożarnej to musi na środku chodnika. Po prostu mistrzostwo absurdu" – napisał nasz Czytelnik.
Maszt stanął dokładnie na środku chodnika przy ul. Łęczyckiej tuż przy budowanej właśnie nowej siedzibie Państwowej Straży Pożarnej. Okazuje się, że... nie zostało to uzgodnione z Zarządem Dróg.
- W związku z umieszczonym masztem sygnalizacji świetlnej w chodniku drogi powiatowej ul. Łęczyckiej (dz. nr 73/2, obr. 19) informuję, że lokalizacja przedmiotowego masztu nie została uzgodniona z zarządcą przedmiotowego terenu, tj. Departamentem Zarząd Dróg Urzędu Miejskiego w Elblągu. W związku z powyższym wzywam do umieszczenia przedmiotowego masztu poza chodnik – czytamy w piśmie, jaki Zarząd Dróg wystosował do Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Elblągu. - W przypadku braku technicznych możliwości przeniesienia masztu zarządca terenu dopuszcza możliwość pozostawienia go pod warunkiem poszerzenia chodnika, tak aby zapewnić pieszym swobodne poruszanie, tj. szerokość chodnika musi wynosić min. 1,5m przestrzeni wolnej od przeszkód. Do czasu wybudowania chodnika przejście dla pieszych musi zostać zapewnione, np. tymczasowe utwardzenie terenu zielonego. Ponadto inwestor zobowiązany jest wystąpić do zarządcy terenu z odpowiednimi wnioskami celem uregulowania możliwość umieszczenia urządzenia obcego w drodze.