Około 1100 żołnierzy z 16 Pomorskiej Dywizji Zmechanizowanej wejdzie w skład trzeciego polskiego kontyngentu, jaki wyjedzie do Iraku.
Jak mówi dowódca elbląskiej dywizji gen. Krzysztof Skarbowski, powoli kończy się rekrutacja osób, które wejdą w skład kontyngentu. Przypomnijmy, obok żołnierzy służby zawodowej do Iraku udadzą się rezerwiści – m.in. lekarze, arabiści i kierowcy samochodów.
- Niemal w stu procentach wiemy już, kto pojedzie - usłyszeliśmy. - Zmieni się tylko niewielka część planowanego składu kontyngentu. Decydujące będą bowiem wyniki badań lekarskich. Ci, którzy zostaną wykluczeni ze względu na stan zdrowia, będą musieli wrócić do macierzystych jednostek.
Tymczasem żołnierze, którzy badania mają już za sobą, przygotowują się do wyjazdu.
- Szkolenia trwają i zakończą się w maju ćwiczeniami na poligonie - zapowiada gen. Skarbowski.
Trzeci kontyngent ma być gotowy do wyjazdu pod koniec czerwca. Wtedy też odbędzie się jego uroczyste pożegnanie. Około 1100 żołnierzy z naszego regionu wyjedzie do Iraku na przełomie lipca i sierpnia. Na razie nie wiadomo jeszcze, kto dowodzić będzie „elbląskim” kontyngentem. Decyzje w tej sprawie mają zapaść w przyszłym tygodniu.
- Niemal w stu procentach wiemy już, kto pojedzie - usłyszeliśmy. - Zmieni się tylko niewielka część planowanego składu kontyngentu. Decydujące będą bowiem wyniki badań lekarskich. Ci, którzy zostaną wykluczeni ze względu na stan zdrowia, będą musieli wrócić do macierzystych jednostek.
Tymczasem żołnierze, którzy badania mają już za sobą, przygotowują się do wyjazdu.
- Szkolenia trwają i zakończą się w maju ćwiczeniami na poligonie - zapowiada gen. Skarbowski.
Trzeci kontyngent ma być gotowy do wyjazdu pod koniec czerwca. Wtedy też odbędzie się jego uroczyste pożegnanie. Około 1100 żołnierzy z naszego regionu wyjedzie do Iraku na przełomie lipca i sierpnia. Na razie nie wiadomo jeszcze, kto dowodzić będzie „elbląskim” kontyngentem. Decyzje w tej sprawie mają zapaść w przyszłym tygodniu.
AJ