Znowu weszli do obrażeń i kłótni... Jak oni to robią ? To prosta sprawa, rzecznik uznaje działania pana prezydenta za mobbing i oddaje sprawę do sądu, który rozstrzygnie spór. Rzecznik miał się opamiętać, bo to nie godzi się występować przeciwko prezydentowi występującemu w roli pracodawcy, który ma w głębokim poważaniu prawa pracownicze ?