Fotoleracja pokazałaby, że byłaby to prawdziwa garstka. Pani kandydatka na sejm mówiła "Jestem chora psychicznie ,startuje z listy SLD......
..,.. " To było żenujące. Plac pod PWSZ obstawiony dużą ilością policji, jakie to koszty generuje, które lepiej byłoby wydać na niepełnosprawnych, czy wydać na tel. zaufania dla dzieci i młodzieży, który z powodu braku środków został zlikwidowany. To tak do tych z marszu, którzy walczą o równouprawnienie.