No to wniosek taki, po wypowiedziach, że tęczowi żałują że nie było ataków na nich bo nie ma argumentu że oni dobrzy a tamci źli. No, no. Nie rozumiem tych "wykluczeń". Kto kogo wyklucza? Znam osoby (2) homoseksualne i oni się śmieją z tych marszów. Jakaś bzdura.