Kolejna porażka tzw prezydenta. Po wysłuchanie wiceprezydenta wydaję się niezbyt spójny i jakby nie znał prawdy. Oczywiście można na instytucję podległą nakładać obowiązki ale trzeba też dawać narzędzia. Dwa kombinezony to olbrzymi wysiłek miasta. Panie wice to taki jest pana nadzór. Waszym zdaniem ludzie mają narażać życie bo wódz tak kazał. To kompromitacja okopanego i niedostępnego urzędu i włodarzy. Czy w RM jest lewica. Brawo Tołowiński i Opaczewski tylko im chciało się ruszyć d. .. e. Jeden rany powiada tak''bo tak kazał tzw prezio''